Płeć to tylko kostium

- Chciałam pokazać, że kobieta też może mieć jaja - założyć męskie gacie, upić się w knajpie, podrywać inne kobiety. Właściwie może być, jaka tylko zechce: subtelna, kobieca, męska, namiętna albo zmęczona - mówi Agnieszka Kłos. Jest pisarką, blogerką, feministką, polonistką i historykiem sztuki w jednym. Tworzy projekcje multimedialne i wykłada fotografię prasową na jednej z wyższych uczelni. Prawdziwa kobieta renesansu. Właśnie wydała swoją debiutancką książkę "Całkowity koszt wszystkiego". Według krytyków, to pierwsza pozycja z nurtu queer w Polsce.

W jaką ubrać się dziś płeć? O to pytają bohaterowie literatury queer. W kilkudziesięciu opowiadaniach zawartych w "Całkowitym koszcie wszystkiego" narrator bywa i mężczyzną, i kobietą.
- Płeć jest tylko maską, kostiumem, który zakładamy na co dzień. Nasza seksualność nie ma i nie powinna mieć znaczenia - twierdzi Agnieszka Kłos. Jej opowieści miniaturek nie łączy fabuła. Jednak czyta się je jednym tchem. To historyjki o zwyczajnych sprawach - wypadzie ze znajomymi do knajpy, śnie o kotach, gotowaniu, oglądaniu meczu przed telewizorem. Pełne metafor, ubrane w absurd, kipiące od seksu i bardzo wrocławskie.
- Pisałam tę książkę wszędzie: na przystanku autobusowym, idąc ulicą, na kawałku serwetki w pubie. Dlatego chciałabym, żeby ludzie czytali ją na zewnątrz, w miejskiej przestrzeni - przekonuje autorka. Kłos opisała miejską codzienność z feministycznym pazurem. Ale "Całkowity koszt wszystkiego" nie jest książką wyłącznie dla feministek. Wciąga, zaciekawia, momentami zaskakuje.
Zupełnie jak pozaliteracka działalność Agnieszki Kłos. Pisarka jako jedna z pierwszych osób w Polsce zaczęła prowadzić blog. Dziś pisze dwa pamiętniki internetowe: www.agniusza.blog.pl oraz ifigenia.blog.pl, a także organizuje we Wrocławiu Blog Festival. Jest stypendystką ministra kultury na warsztatach literackich prowadzonych przez Jerzego Pilcha, Tadeusza Słobodzianka, Ingmara Villquista i Remigiusza Brzyka oraz laureatką wielu konkursów literackich, m.in. Uniwersytetu Gdańskiego, w którym otrzymała wyróżnienie wraz z Dorotą Masłowską.
Od kilku miesięcy prowadzi cykl autorskich spotkań i wykładów poświęconych sztuce "Wolna Amerykanka" oraz spotkań z pisarzami i wydawcami w Otwartej Pracowni Gepperta we Wrocławiu. Teraz Agnieszka Kłos przygotowuje Breslau CV - projekt mający ratować pamięć o wielokulturowej przeszłości Wrocławia.
- Chcę stworzyć mapę pamięci przedwojennego Wrocławia, w której tworzeniu udział wezmą świadkowie historii z różnych krajów i ludzie młodzi - studenci, turyści, rodziny wojennych wygnańców czy powojennych przesiedleńców - tłumaczy Kłos. Mapa powstaje na kilku nośnikach: papierze (czyli w specjalnie wydanym numerze pisma oraz małym przewodniku w postaci książeczki), płytach CD oraz w sieci (w postaci przewodnika turystycznego uzupełnionego zdjęciami archiwalnymi, dokumentami, relacjami świadków i fotografiami służącymi do porównania miejsc).

Gdzie kupić książkę
"Całkowity koszt wszystkiego" - zbiór opowiadań Agnieszki Kłos kupimy razem z ostatnim numerem "Rity Baum" (to nieregularnie ukazujące się pismo poświęcone wrocławskiej kulturze). Cena 12,50 zł. Do pisma dodana jest też płyta legendarnego wrocławskiego zespołu Kormorany.

Marta Wróbel - POLSKA Gazeta Wrocławska