Millie Bobby Brown, czyli Eleven z serialu "Stranger Things" jest fanką piłki nożnej. Młoda gwiazda kibicuje drużynie Liverpoolu.
Wspieranie klubu z czerwonej części miasta Beatlesów jest rodzinną tradycją w domu 12-latki. Dowodzonej obecnie przez Jürgena Kloppa drużynie kibicują ojciec i brat aktorki. W końcu i ją zarazili piłkarskim bakcylem.
- Kiedy byłam mała, tata kupił mi cały strój Liverpoolu, a brat jest zagorzałym fanem, więc to w sumie spuścizna - opowiada nastoletnia gwiazda. - Nie miałam wyboru. Teraz sama oglądam mecze i kocham Liverpool. Uwielbiam oglądać mecze.
Millie Bobby Brown nie miała jednak okazji zobaczyć meczu na żywo, na stadionie Anfield. - Bilety zawsze są wyprzedane - skarży się.
Artystka ujawniła też, że jej ulubionym zawodnikiem z klubu jest Philippe Coutinho.
Netflix zamówił drugi sezon "Stranger Things". Serial doczeka się 9 nowych odcinków, które trafią na platformę w 2017 roku. Nad ich realizacją czuwać będą ponownie bracia Matt i Ross Dufferowie.
Millie Bobby Brown urodziła się na Maladze w brytyjskiej rodzinie. Rodzice przeprowadzli się z powrotem do Anglii, gdy dziewczynka miała 4 lata. Zanim zagrała w "Stranger Things", wystąpiła w serialach "Intruders" czy "Agenci NCIS".
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.