Film

"Powidoki" w zagranicznych mediach

"Powidoki" Andrzeja Wajdy będą polskim kandydatem do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Dzieło okazywane było już na festiwalach w Gdyni i Toronto i u zagranicznych dziennikarzy ma raczej umiarkowane recenzje. Nie brakuje jednak entuzjastycznych głosów.
- Z 90 latami na karku, metody Wajdy są, co zrozumiałe, nieco skrzypiące - czytamy na stronach "Hollywood Reporter" w tekście Stephena Daltona. - "Powidoki" mają sztywną, jesienną formę, a Wajda bierze na cel znanego wroga. (...) W tym wieku i z ponad 50 filmami w dorobku, Wajda zasłużył na prawo, by nakręcić nieco teatralne, kino historyczne, takie jak "Powidoki", będące kodą wspaniałej symfonii, jaką jest jego dorobek.

- To oczywiście częściowo gorzka opowieść o niesprawiedliwości, jednak "Powidoki" mogłyby być mocniejsze w wymowie i bardziej angażujące widza - pisze dziennikarz "Variety", Dennis Harvey. (...) Może i historia jest wierna faktom, ale niekoniecznie zachwycająca jako film.

- Choć wzbudzający szacunek, to raczej monotonny, dramat, który nie będzie łatwy do sprzedania publiczności spoza Polski - dodaje recenzent.

Inaczej dzieło odebrał Piers Handling, który a stronie festiwalu w Toronto napisał, że to "film petarda - gniewny i zaangażowany". - 90-letni reżyser nie stracił nic ze swojej siły rażenia, a ten film dodatkowo rzuca światło na współczesną sytuację w Polsce, mimo, iż rozgrywa się w mrocznych, czasach sowieckiej władzy - pisze.

W "Berliner Zeitung" również dopatrzono się komentarza do aktualnej polityki kulturalnej w Polsce.

Przypomnijmy, że bohaterem "Powidoków" jest Władysław Strzemiński, artysta, który doświadczył w czasach socrealizmu dramatycznych skutków swoich wyborów artystycznych. W rolę głównego bohatera wcielił się Bogusław Linda. Na ekranie partnerują mu m.in. Bronisława Zamachowska, Zofia Wichłacz i Krzysztof Pieczyński. Autorem scenariusza jest Andrzej Mularczyk, a autorem zdjęć Paweł Edelman.

Zwiastun można obejrzeć pod tym adresem.

Do kin dzieło ma trafić 13 stycznia 2017 roku.

Przypomnijmy, że w 2000 roku Andrzej Wajda otrzymał Oscara za całokształt twórczości. Dotąd cztery dzieła reżysera otrzymały nominacje Akademii Filmowej: "Ziemia obiecana", "Panny z Wilka", "Człowiek z żelaza" i "Katyń".



źródło: megafon.pl
przysłano: 30 września 2016 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca