Wygraj powieści Anny Wysockiej-Kalkowskiej z niespodzianką

Mnie wprawia w dobry nastrój rodzinna atmosfera, ale także gdy po szkole wracam i siadam zawinięta w kocyk z cherbata w jednej ręce i dobrą książką w drugiej, a także gdy zaczynam sama pisać własne historie, które przenoszą mnie w świat bez zmartwień i trosk.

Najbardziej cieszę się gdy zaszyje się w pokoju, z laptopem na kolanach i zaczynam pisać własne historie, które przenoszą mnie w świat marzeń. Wtedy to ja decyduję o tym co ma się wydarzyć. Bez mojej zgody nie spadnie żaden listek, nie spłynie ani jedna łza z twarzy dziecka. Gdy chcę mogę stworzyć zupełnie nowy świat, lepszy a czasem gorszy. Ale mój własny, i to się dla mnie liczy najbardziej. Cieszę się też wtedy, kiedy w moim domu panuje rodzinna atmosfera, zgoda i bezgraniczna miłość. Kiedy wstajemy w weekendy rano, i wszyscy zasiadamy przy jednym stole i wreszcie mamy czas ze sobą spokojnie porozmawiać, (nareszcie bez pośpiechu i porannego budzika, wtedy czas płynie tak spokojnie).

Zapach kawy o poranku, wspólnie jedzony posiłek, śmiech dziecka i to,
- że wśród pośpiechu i problemów codzienności mamy czas dla siebie,
- że rozmawiamy o planach i marzeniach i razem szukamy nadziei tam, gdzie jej brakuje,
- że te nasze uśmiechy to nie tylko na pozowanym zdjęciu,
- i że poznając siebie uczymy się doceniać to co mamy.
To moje kształty szczęścia zapisane prozą codzienności, przypieczętowane pocałunkiem, z obietnicą nadziei w tle, że jutro będzie równie piękny dzień

Kochani komentarze dodajemy na stronie konkursu
www.facebook.com/notes/wydawnictwo-psychoskok/wygr…