Literatura

Nowa książka mistrzyni amerykańskiego kryminału Karin Slaughter

„Karin Slaughter to jedna z najwybitniejszych żyjących współcześnie autorek thrillerów, a Miasto glin jest tego najlepszym dowodem” pisze Gillian Flynn, autorka bestsellerowej powieści „Zaginiona dziewczyna”. „Miasto glin” trafi do polskich księgarni 14 września.

 

Slaughter to jedno z największych nazwisk światowej powieści sensacyjnej. Jej książki przełożone zostały na 30 języków, sprzedano dotąd ponad 30 milionów egzemplarzy w blisko 32 krajach. „Miasto glin”, jej pierwsza książka nienależąca do żadnej ze znanych już czytelnikowi serii, to esencja stylu Slaughter. Amerykańskie Południe, naturalistyczny język i duża dawka przemocy, a przeNowa książka mistrzyni amerykańskiego kryminału de wszystkim tło obyczajowe stanowiące istotny element intrygi kryminalnej. Rasa, płeć, pochodzenie społeczne stają się przyczyną kolejnych konfliktów i w tym tkwi również klucz do rozwiązania zagadki. „Miasto glin” to więcej niż thriller: to książka o Ameryce, która zmienia swoje oblicze.

 

Atlanta, 1974 rok. Miasto przechodzi przez okres rewolucyjnych zmian obyczajowych. Z jednej strony, po zwycięstwie ruchu na rzecz praw obywatelskich i wzrastającej presji ze strony rządu federalnego w Atlancie coraz więcej do powiedzenia mają dyskryminowani do tej pory czarnoskórzy, a kobiety stają się bardziej niezależne. Z drugiej strony, tradycyjny kult macho wciąż jest niezwykle silny, a jego zwolennicy potrafią posunąć się daleko, żeby bronić swoich dotychczasowych wpływów i przywilejów. Napięcia na tle płciowym i rasowym nie omijają, rzecz jasna, policji. Choć komendantem jest Afroamerykanin, a do służby przyjmuje się coraz więcej kobiet, biali mężczyźni nie chcą łatwo oddać władzy. Tymczasem w mieście grasuje Strzelec – bezwzględny morderca, który zabija patrolujących ulice policjantów strzałem w środek czoła.  Miejscowa policja musi schwytać zabójcę, okazuje się jednak, że aby to zrobić, musi najpierw przezwyciężyć wewnętrzne podziały.

 

Świeżo upieczona policjantka Kate Murphy zastanawia się, czy jej pierwszy dzień w pracy nie będzie zarazem ostatnim. Choć pochodzi z zamożnej rodziny zajmującej wysoką pozycję społeczną, postanawia iść przez życie własną drogą. Odznaka policyjna i służbowy pistolet nie sprawią jednak, że życie tej pięknej młodej dziewczyny stanie się łatwiejsze. W zdominowanym przez kult macho wydziale policji miasta Atlanta nikt nie ma dla nowicjuszy żadnej litości.  Maggie Lawson wstąpiła do policji, idąc w ślady brata i wujka. Mimo ich sceptycyzmu chce zrobić wszystko, żeby udowodnić swoją wartość. Kate zostaje partnerką Maggie, ale jako kobiety zostają odsunięte od obejmujących całe miasto poszukiwań mordercy. Ich duma zostaje zraniona i nie są w stanie opanować wściekłości i rozgoryczenia. Postanawiają więc podjąć ryzyko i zaczynają prowadzić niezależne śledztwo, które zaprowadzi je do najmroczniejszych zakątków Atlanty. Młode policjantki muszą stawić czoło nie tylko grasującemu po mieście mordercy, lecz także panującej na komendzie atmosferze rasizmu, homofobii i skrajnej mizoginii. 

„Miasto glin” udowadnia, że Karin Slaughter jest jedną z najlepszych amerykańskich pisarek… Autorka wciąga czytelnika w zagadkową intrygę. Powieść jest pełna zaskakujących zwrotów akcji i od początku do końca trzyma w napięciu.

– „The Huffington Post”

W tej powieści w pełni rozkwita talent Karin Slaughter, a efekty jej pracy zapierają dech w piersiach. „Miasto glin” jest jedną z książek, które trzeba przeczytać.

– Bookreporter.com

Majstersztyk… O wiele więcej niż zwykły thriller… Zapadające w pamięć postaci kobiece i działający na wyobraźnię opis Atlanty sprawiają, że „Miasto glin” jest jedną z tych książek, które wywarły na mnie ostatnio największe wrażenie.

– Kathryn Stockett, autorka bestsellerowej powieści Służące

 

Karin Slaughter (ang. „rzeź”) – urodzona, by pisać o zbrodni; urodziła się i dorastała w małym miasteczku w Georgii, na amerykańskim Południu. Obecnie mieszka w Atlancie.  Jej książki ukazały się na całym świecie w ponad trzydziestu milionach egzemplarzy i w trzydziestu dwóch językach. Charakteryzuje je silnie zarysowane tło obyczajowe, naturalistyczny język i duża dawka przemocy. Karin Slaughter jest namiętną orędowniczką bibliotek, przewodzi amerykańskiej kampanii „Save the Libraries”, „Ratujcie Biblioteki” (www.safethelibraries.com) i wzywa, by „walczyć o biblioteki tak, jak walczymy o naszą wolność”. 

 


Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
przysłano: 23 sierpnia 2016 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca