Literatura

W świecie obojętności - recenzja książki "Piąta łódź" Moniki Kompanikovej

”Piąta łódź” to ponadczasowa opowieść łącząca realizm z magią i rozbrajającym spojrzeniem na świat oczyma dziecka. To również klimatyczna historia przedwczesnego dojrzewania w domu pozbawionym czułości i troski.

 

Zaczyna się niewinnie. Dorosła Jarka wraca wspomnieniami do czasów dzieciństwa, gdy jako dwunastolatka lubiła wylegiwać się w ogrodzie i obserwować przyrodę. Czasami ucinała sobie drzemkę albo marzyła o przyszłości.

Liryczne opisy trawy, słońca, mrówek są literackim majstersztykiem. Nic nie zdaje się zakłócać tej sielankowej atmosfery. Do czasu, gdy dziewczynka wraca do domu – małego mieszkanka na szarym blokowisku. Nagle miejsce pięknej scenerii zajmują zaniedbane pokoje, brudna kuchnia i matka, która nie interesuje się córką.

 

Od tego momentu poznajemy codzienne i bardzo smutne życie Jarki, która zdana jest tylko na siebie. Mimo iż ma wokół siebie wielu ludzi, pozostaje przeraźliwie samotna. Zaniedbana i skazana na przedwczesne przejęcie obowiązków dorosłych, często staje się obiektem drwin ze strony rówieśników.

 

Z jednej strony Jarka pozostaje wrażliwym dzieckiem, z drugiej zaś musi szybko nauczyć się twardo stąpać po ziemi, by przetrwać w świecie, w którym brakuje miłości, troski i pieniędzy na podstawowe potrzeby. Odkrywa, że spryt i udawanie potulnej dziewczynki mogą pomóc w życiu. Niestety, okazują się one bezwartościowe, gdy podczas domowych libacji do jej łóżka zakradają się pijani koledzy matki…

 

Azylem w życiu Jarki okazuje się działka pozostawiona przez zmarłą babkę. Z dala od ludzi, w starej altance i zapuszczonym ogrodzie można czuć się bezpiecznie, można stworzyć własny świat, w którym samemu decyduje się o tym, co się robi.

To miejsce dziewczynka wybiera na stworzenie sobie nowego domu i prawdziwej rodziny. Jej członkami stają się półroczne bliźnięta i ośmioletni, zakompleksiony kolega z podwórka.

 

Szybko jednak okazuje się, że opieka nad dwójką małych dzieci to nie zabawa. Radzenie sobie z niespodziewanymi obowiązkami Jarka traktuje jako życiową próbę. Z czasem ten pełen wyzwań okres będzie dla niej przełomowym wydarzeniem, o którym nigdy nie zapomni.

 

Powieść ”Piąta łódź” nie bez kozery została obsypana nagrodami i uznana za kultową. To proza podejmująca ważne problemy i obnażająca prawdę o społecznych zaniedbaniach. Jej demaskatorski charakter niektórym może wydawać się niewygodny, ale otwiera oczy na patologiczne sytuacje, które bywają przemilczane, bo wciąż uznawane są za tematy tabu. Nie wystarczy jednak o czymś nie mówić i schować głowę w piasek, by problemy przestały istnieć.

 

Monika Kompanikova w sposób bezkompromisowy pokazuje, jak bardzo samotne i nieszczęśliwe może być dziecko, którego nikt nie kocha. Może ono mieszkać w środku Europy, która szczyci się cywilizacyjnymi zdobyczami i nowoczesną wspólnotą, a jednocześnie może cierpieć i być niezauważane, bo jest małe, bezbronne, zdane na łaskę i niełaskę dorosłych.

 

Obojętność to, według autorki, jeden z największych grzechów współczesnego świata. Dotyczy ona nie tylko rodzin dysfunkcyjnych, ale i takich, które powszechnie uchodzą za zamożne i szczęśliwe. Na przykładzie losów jednego z drugoplanowych bohaterów pisarka udowadnia, że społeczny status nie zawsze idzie w parze z rozsądkiem i prawdziwą miłością. To problem ponadczasowy, aktualny i nie znający geograficznych granic, bardzo smutny, ale jakże prawdziwy.

 

Właśnie tą, odartą ze złudzeń i mitów, prawdą Kompanikova uderza i wstrząsa najbardziej, sprawiając, że obok jej powieści nie można przejść obojętnie. Zawarte w niej przesłanie nosi się w sobie długo, podobnie jak poruszające fragmenty, po lekturze których trudno się otrząsnąć.

"Piąta łódź” to proza, z którą trzeba się zmierzyć emocjonalnie, warto jednak to zrobić.

BEATA IGIELSKA

Książka "Piąta łódź" Moniki Kompanikovej (w przekładzie Izabeli Zając) ukazała się nakładem Wydawnictwa Książkowe Klimaty

 

Zdjęcia


Beata Igielska

Beata Igielska

Lubuskie
456 artykułów 57 komentarzy
KSIĄŻKI - mój jedyny NAŁÓG!


Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
przysłano: 11 stycznia 2018 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca