Cillian Murphy chce Led Zeppelin w "Peaky Blinders"

W produkcji często pojawiają się utwory The White Stripes, PJ Harvey, Arctic Monkeys, a także Radiohead, Nicka Cave'a czy Davida Bowiego. Aktorowi nie od razu spodobał się pomysł, by wykorzystać współczesną muzykę. - Na początku myślałem, że to beznadziejny pomysł - opowiada gwiazdor. - Próbowano tego już wcześniej i nie wyszło dobrze. Myślę jednak, że użycie specyficznego rodzaju muzyki, jak Nicka Cave'a czy bardziej bluesowych rzeczy pomogło wpasować się w klimat.

Murphy był szczególnie zadowolony, gdy twórcy sięgnęli po repertuar Radiohead, a dokładnie numery "You and Whose Army" i "Life In a Glass House". - Jestem fanem Radiohead dokąd byłem nastolatkiem - dodał Brytyjczyk. - Mają wspaniały katalog i to wielki zaszczyt, że dostaliśmy do niego dostęp. Trzeba było ostrożnie wybierać, ale szczególnie "You and Whose Army" na koniec odcinka zabrzmiało, jakby powstało z myślą o serialu. Coś nadzwyczajnego.

Zapytany o wykonawców, których chętnie usłyszałby w cyklu, bez wahania odpowiedział: Led Zeppelin. - Led Zeppelin to amerykański blues przepuszczony przez brytyjski power rock - wyjaśnia. - Myślę, że ta mieszanka pasowałaby do serialu. Mam nadzieję, że Jimmy Page jest fanem ("Peaky Blinders").

"Peaky Blinders" to epicki dramat gangsterski, osadzony w latach 20. XX wieku w powojennym Birmingham. Serial zasłynął z inspirującego połączenia kina gangsterskiego w kostiumie i współczesnej muzyki.

Stacja BBC zamówiła dwa kolejne sezony - zarówno czwarty jak i piąty składać będą się z 6 odcinków.