Polska trasa Laurence a Jonesa

- Kiedy byłem mały, marzyłem, żeby kiedyś zagrać "The House Of The Rising Sun" grupy The Animals lepiej od mojego ojca - śmieje się opowiadając anegdotę, Laurence Jones. - Tata zachęcał mnie do ćwiczeń, mój pierwszy kontakt z gitarą to był właśnie jego instrument. Spędzałem z nim ćwicząc dwie-trzy godziny dziennie. Bardzo mnie motywował. Dwa lata temu, kiedy występowałem w Londynie w Royal Albert Hall na koncercie poświęconym Lead Belly'emu, stanąłem na scenie ramię w ramię z Erikiem Burdonem. Oczywiście mój tata był tego wieczoru na widowni i po koncercie powiedziałem mu: "Widzisz, można powiedzieć, że jestem od ciebie lepszy, bo zagrałem razem z Erikiem".

Ten zaledwie dwudziestoczteroletni pochodzący z Wielkiej Brytanii gitarzysta blues-rockowy o twarzy dziecka, wdziera się jak huragan na największe festiwalowe sceny i listy przebojów po obydwu stronach Atlantyku, a przez krytyków i branżową prasę okrzyknięty został nadzieją i przyszłością bluesa.

Artysta przyjedzie do Polski promować wydany właśnie album "Take Me High".

Skład zespołu: Laurence Jones (gitara, śpiew), Roger Inniss (bas) i Phil Wilson (perkusja).

Oto harmonogram trasy:
28 sierpnia - Dobromierz, Ośrodek Kultury
29 sierpnia - Warszawa, Beerokracja
31 sierpnia - Elbląg, Mjazzga
1 września - Olsztyn, Sowa
2 września - Łódź, Keja
3 września - Ciechocinek, Blues Bes Barier Festival
5 września - Toruń, Pamela
6 września - Głogów, Kawiarnia pod św. Mikołajem
7 września - Chorszów, Sztygarka
9 września - Grodków, Okir
16 września - Mszana Dolna, Folwark Stara Winiarnia
17 września - Krosno, Galicja Blues Festival