Michelle Williams podekscytowana i zestresowana, że będzie będzie Janis Joplin

Obraz zatytułowany po prostu "Janis" będzie realizowany na podstawie książki "Love, Janis" napisanej przez młodszą siostrę gwiazdy. W wydawnictwie wykorzystano listy wokalistki do jej rodziny i przyjaciół.

- W życiu aktora zdarza się dzień, kiedy dostajesz wymarzoną rolę - mówi o swym udziale w filmie Michelle Williams. - Nim to się stanie, jesteś roztrzęsiona, błagasz, obiecujesz, że zrobisz wszystko, by tylko ją dostać. Kiedy już masz tę rolę jesteś podekscytowana, nie możesz w to uwierzyć, że dostałaś tę szansę, że dane będzie ci to zrobić. A potem jest kolejny dzień i zaczynasz się stresować. Ja już jestem na etapie stresowania się.

Za kamerą stanie Sean Durkin ("Martha Marcy May Marlene", "Southcliffe"), który do filmu przymierza się już od kilku lat. Kandydatkami do roli Joplin były wcześniej Zooey Deschanel czy Pink.

Janis Joplin zdobyła popularność w latach 60 przebojami "Piece of My Heart", "Me and Bobby McGee" oraz "Summertime". Ostatni z nich można przypomnieć sobie tutaj. Zmarła 4 października 1970 roku w wieku 27 lat po przedawkowaniu narkotyków.

Michelle Williams ostatnio zagrała w filmach "Manchester by the Sea", "Certain Women", "Wonderstruck" i "The Greatest Showman".