Wraz ze zbliżającą się inauguracją Donalda Trumpa na prezydenta USA, mobilizują się artyści będący jego przeciwnikami. Z niebytu powraca nawet zespół Audioslave.
Supergrupa składająca się z członków Soundgarden i Rage Against The Machine zapowiedziała pierwszy od 11 lat koncert. Występ odbędzie się 20 stycznia w Los Angeles i zapowiadany jest jako antyinauguracyjny show. Podobny muzycy Rage Against the Machine zagrali 20 lat temu, gdy prezydentem Stanów Zjednoczonych zostawał Bill Clinton.
- Anti-Inaugural Ball to nasz sposób na pokazanie sprzeciwu - tłumaczy gitarzysta Tom Morello. - Sprzeciwiamy się rasizmowi, sprzeciwiamy się seksizmowi, sprzeciwiamy się homofobii, sprzeciwiamy się nękaniu, sprzeciwiamy się niszczeniu środowiska, sprzeciwiamy się faszyzmowi, sprzeciwiamy się Donaldowi Trumpowi.
W koncercie udział wezmą także Vic Mensa, Jackson Browne, Jack Black, Los Angeles Freedom Choir oraz inna kapela z muzykami Rage Against The Machine w składzie, Prophets of Rage.
W skład Audioslave wchodzą Chris Cornell (Soundgarden) oraz Tom Morello, Tim Commerford i Brad Wilk z Rage Against the Machine. Zespół był aktywny w latach 2001-2007. Rockowa kapela dorobiła się trzech albumów potrójnie platynowego "Audioslave" (2002), platynowego "Out of Exile" (2005) i złotego "Revelations" (2006). Ich największym przebojem był Like a Stone" (do przypomnienia tutaj).
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.