Muzyka

Donald Trump i Kim Dzong Un w teledysku Sheryl Crow

Sheryl Crow wraca po czteroletniej przerwie z albumem o wiele mówiącym tytule "Be Myself". - Chciałam odświeżyć to brzmienie i ten feeling. - Praca przebiegła błyskawicznie i zupełnie bez wysiłku - mówi autorka przeboju "All I Wanna Do".
Minione cztery lata były pełne emocji dla Sheryl. Przede wszystkim z powodów zdrowotnych. W 2011 roku okazało się, że ma guza mózgu. Konieczne były badania, które na szczęście wykazały, że nowotwór jest łagodny i artystka może normalnie żyć i tworzyć, nie zapominając oczywiście o regularnych badaniach.

Stres i strach związany z możliwością utrat zdrowia i życia, wpłynęły znacząco na klimat albumu. Oprócz spraw zdrowotnych, strach wynikał również z radykalnej zmiany sytuacji politycznej na świecie, co nie uszło uwadze od dawna zaangażowanej politycznie artystki.

Kiedy okazało się, że nie ma zagrożenia życia, Sheryl Crow przystąpiła do pracy nad nowymi piosenkami. Towarzyszyli jej w tym wieloletni współpracownicy Jeff Trott i Tchad Blake, odpowiedzialni za hity Amerykanki "My Favorite Mistake" i "Everyday Is a Winding Road". Na nowej wokalistka postanowiła odświeżyć klimat z początków kariery. Jedenaście piosenek przypomina czasy pierwszych dwóch, trzech płyt artystki, które aż skrzyły się od przebojów, a tylko w USA rozeszły się w nakładzie blisko 20 mln egzemplarzy.

Tchad Blake przyleciał do Amerykanki specjalnie na jej prośbę z Walii i rezydował w jej posiadłości.

- Codziennie o 5 rano wypijaliśmy guinnessa - wspomina Crow. - Poza tym Tchad towarzyszył mi w czasie badań nad nowotworem. Cudownie było mieć jego i Jeffa w pobliżu.

Album "Be Myself" ukaże się 21 kwietnia. Zestaw promuje piosenka "Halfway There", w której artystka porusza ważny obecnie problem dialogu, umiejętności osiągania kompromisu, spotykania się w połowie drogi. Zabawny, ale jednocześnie pouczający animowany wideoklip do piosenki, w którym możemy zobaczyć między innymi podobiznę Donalda Trumpa i Kim Dzong Una, znajduje się tutaj.

Sheryl Crow ma na koncie 50 milionów płyt sprzedanych na całym świecie i 9 nagród Grammy. Współpracowała z takimi wykonawcami jak The Rolling Stones, Jerry Lee Lewis, Stevie Nicks, Michael Jackson, Prince, Eric Clapton, Luciano Pavarotti, B.B. King, Kid Rock czy Sting.

Poprzedni longplay Amerykanki to "Feels Like Home" z września 2013 roku.



Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
źródło: megafon.pl
przysłano: 6 marca 2017 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca