Muzyka

Islamiści nie chcą koncertu Megadeth

Grupa Megadeth ma zaplanowany koncert w Malezji. Problem w tym, że występowi kapeli gorliwie religijnego Dave'a Mustaine'a, sprzeciwia się działająca w tym kraju partia islamska.
Występ ma się odbyć 4 maja na Stadium Negara w Kuala Lumpur. Jak informują media, sprzeciwia mu się młodzieżówka islamskiej Pan-Malaysian Islamic Party (PAS). Jej rzecznik, Hishamuddin Abdul Karim, stwierdził, że pozwolenie na koncert zostało udzielone bez wzięcia negatywnych skutków, jakie będzie on mieć na publiczność.

- Zostało udzielone z pogwałceniem obowiązujących w naszym kraju zaleceń i przepisów - grzmiał rzecznik.

Przyznał przy okazji, że jego partia nie ma nic wspólnego z rozpowszechnianymi w sieci plakatami, wedle których namawia ona do bojkotu koncertu Megadeth.

Legenda thrash metalu otrzymała już kiedyś zakaz występu w Malezji. Było to w 2001. Jeżeli dojdzie do koncertu Megadeth w Kuala Lumpur, będzie to pierwszy show kapeli w tym kraju od 16 lat. Zanim pojawiła się informacja o tym, że islamska partia nie chce koncertu, Dave Mustaine nie krył radości z możliwości koncertu.

Lider zespołu na razie nie zareagował na żądanie partii PAS.

Megadeth wciąż promuje wydany w styczniu 2016 roku album "Dystopia". Tytułowa kompozycja dała kapeli pierwszą w karierze nagrodę Grammy. Za perkusją zasiada obecnie Dirk Verbeuren, znany z Soilwork, a na gitarze Brazylijczyk Kiko Loureiro.

Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
źródło: megafon.pl
przysłano: 15 maja 2017 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca