Kehinde Wiley, który małpował raperów, został wybrany na oficjalnego portrecistę Baracka Obamy.
Począwszy od George'a H.W. Busha, każdy prezydenta USA zostaje uhonorowany porterem w National Portrait Gallery w Waszyngtonie. Poprzednik Donalda Trumpa właśnie wybrał artystę, który go namaluje.
Barack Obama, który słynie z zamiłowania do hiphopowej muzyki i takich twórców jak Kanye West, Jay-Z, Chance the Rapper czy Drake, na swego oficjalnego portrecistę wybrał Kehinde Wileya, który dotąd malował m.in. Notoriousa B.I.G.-a, LL Cool J-a, Ice'a T, Grandmaster Flasha czy Michaela Jacksona. Jego obrazy możne obejrzeć tutaj.
Była pierwsza dama, Michelle Obama, której portret także zawiśnie w muzeum, zostanie uwieczniona na płótnie przez Amy Sherald, znaną z przełamywania stereotypów w swych pracach przedstawiających Afro-Amerykanów. Jaki styl ma artystka, można się dowiedzieć na jej oficjalnej stronie.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.