"Wyrzucono pojedynczy pocisk załadowany cala energia wszechświata. Zarzący się słup dymu i płomienia, jasny jak 10 tys. słońc, wzniósł się w całej swej wspaniałości... Była to nie znana bron, żelazny grom, gigantyczny wysłannik śmierci, który w popiół obrócił wszelki lud Vrishni i Andhaka... Ciała były tak spalone, ze nie dawały sie rozpoznać, włosy i paznokcie odpadły, gliniane naczynia rozpadły się bez żadnej widocznej przyczyny, a pióra ptaków stały się białe. Po kilku godzinach cala żywność była skażona... w ucieczce od owego ognia żołnierze rzucili się do strumieni, aby obmyć swoje ciała i sprzęt... [ta bron]...odrzuciła tłumy [wojowników] razem z ich rumakami, słoniami, pojazdami naziemnymi i ich bronią, jak gdyby były to suche liście drzewa. Odrzuceni podmuchem...wyglądali pięknie, jak ptaki w locie... odlatujące z drzew..."
Taki oto opis jakiejś pradawnej bitwy prezentuje "Mahabharata", jedna z najświętszych ksiąg starożytnych Indii, napisana wiele tysięcy lat p.n.e. Opis nieznanej broni przywołuje nie oparte skojarzenie z bronią atomowa. Mahabharata podaje tez opis spotkania dwóch takich pocisków w powietrzu. "Dwa takie pociski spotkały się w powietrzu. Wówczas ziemia wraz z wszystkimi górami, morzami i drzewami zaczęła dygotać, a wszelkie żywe stworzenia zostały porażone energia tej broni i ogromnie ucierpiały. Niebo stanęło w ogniu, a dziesięć stron horyzontu napełniło się dymem..." Można by to wszystko uznać za bajkę, lub fantazje autorów. Są jednak dwa 'ale': 1) Szkielety odkryte w prehistorycznych miastach Mohendzo Daro i Harappa w Pakistanie wykazują ogromna radioaktywność. Nikt nie wie w jakich okolicznościach te miasta zostały zniszczone. 2) W roku 1947 w Iraku podczas odsłaniania kolejnych warstw skalnych natrafiono na podłoże ze stopionego szkła. Taka rzecz znajduje się jeszcze tylko w jednym miejscu na świecie - na pustyni w stanie Nowy Meksyk, gdzie została przeprowadzona pierwsza próba z bronią atomowa. Warto jeszcze dodać ze w/w warstwa skalna odpowiada kulturze z przed 16 tysięcy lat. Wtedy rzekomo ludzie żyli w epoce jaskiniowej. W takim razie skąd wzięli bombę atomowa? Ocenę faktów pozostawiam Czytelnikom.
kichurio
43
2 artykuły
|
2) IMO to jest dobry tekst.
Rozbrojenie najtańszej bomby atomowej
<a href="https://www.wywrota.pl/artykuly/449"><img src="https://www.wywrota.pl/pliki/db/artykuly/449/images/bomba-small.gif" width="400" height="89" border=0 alt="Rozbrojenie najtańszej bomby atomowej"></a>
co do tekstow o bombie atomowej: w koncu sie zdecyduj, jakie zajmujesz stanowisko ;] mianowicie: publikowac takie kawalatka czy nie.
lub... www.ndw.v.pl/html/menu.php3?a=10&b=3
"Dociekliwi dziennikarze wpadli na ciekawy ślad.Czyżby Strefa 11 trzymała za kulisami chodzący dowód istnienia obcych? Czym jest cień znajdujący się za plecami prowadzącego?
Odpowiedzi prosimy kierować do nas, najciekawsze zamieścimy na stronie. " ;P
hehe ;)
o Vaderze przeczytało 80 osób,
o Slayerze 50.
sam sobie odpowiedz, czy to cię satysfakcjonuje. na twoim miejscu pisałbym dalej. wyrobisz sobie tutaj jakąś markę, nazwisko (ściślej: ksywkę), ludzie czegoś dowiedzą się o muzyce. że nie komentują? ciężko o komentarz relacji z koncertu, na którym większości z nich nie było.
co do msg board - było już forum wywroty. jakoś szczególną estymą go nie darzyłem, bo większość postów było tam na zasadzie "czy lubicie plastikowe torebki?" (tytuł postu z pamięci). ja rozumiem, że nie można cały czas gadać o poważnych sprawach, ale IMO to nie było śmieszne. raczej - piekielnie nudne. zdarzały się tam jednak istotne rzeczy jak np. legendarny wątek pt. "rewolucja" dot. przyszłości wywroty. ogólnie jednak za tym nie tęsknię, chociaż wiem że są ludzie, którzy i owszem.
wiec ja, jako post hipi proponuje mala zabawe z pacyfistami :))
umieszczamy 0,1 g kwasu pikrynowego i 0,1 g tlenku olowiu na kawalku bibuly i przechylajac kartke mieszamy substraty. Uwaga! Nie mieszac ani nie ucierac twardymi przedmiotami.
pozniej wystarczy wysypac to na folie aluminowa, zawinac i polozyc na palnik [obok ktorego stoi pacyfista ;)].
UWAGA: SZYBKO!!! uciekac.
Co tam, że po 20 latach, wciąż ktoś tu może wchodzić ;p
Myślę, że wyjaśnienie tego zjawiska, tak jak np. z Sodomą i Gomorą, tkwi w jakimś pierdyknięciu rodem z kosmosu, na przestrzeni dziesiątek tysięcy lat różne obiekty mogą w nas przywalić ^^'