• Urodzony: 34 lata temu
  • Lokalizacja: Warszawa/ Iława
  • Przesłanie dla Świata: "Mędrzec nie mówi nigdy, co robi, ale też nie robi nigdy niczego, o czym nie mógłby mówić." Sartre
  • Kilka słów o sobie: Lubię klopsy. Naprawdę.
  • Zainteresowania: Klopsy?
  • Notka Redakcyjna: Pierwszy redaktor działów Teatr i Kino. Były opiekun sekcji prozatorskiej i poetyckiej.
  • Funkcja w Redakcji: recenzent
Z Sylwestrem Biragą (aktorem), Fredem Apkem (reżyserem) i Martą Klubowicz (tłumaczką) rozmawia Jacek Podgórski. 12 lat temu
PRZYSTANEK KINA RUMUŃSKIEGO. 28 maja, dzień pierwszy: Po takim pokazie wypada tylko zacierać ręce przed kolejnymi dniami festiwalu, który trwa w stolicy do samego czwartku i stanowi niezwykle interesujące wydarzenie. 12 lat temu
Książka pokazuje do jakiego słuchania/czytania zmusza nas twórczość Adama Wiedemanna, jakim obrazem operuje, jak każe na siebie patrzeć, byśmy usłyszeli, co chce nam pokazać/powiedzieć... 12 lat temu
Surowiak robi to, co innym literatom przychodzi z niebywałym trudem – potrafi przesuwać granice kiczu, grać z banałem w taki sposób, aby wykorzystać go do swoich celów. 12 lat temu
Po części o tym właśnie jest sztuka Brala. Reżyser stara się wydobyć Ionesco z matni, w którą został wrzucony, a która znacznie ogranicza spectrum możliwości odbioru. Zaprezentowano serię etiud, odnoszących się, właściwie w każdym przypadku, do innego dzieła autora, którego, proszę mi wybaczyć, nie będę nazywać dalej absurdystą. 13 lat temu
Przyglądając się dorobkowi Teatru Pieśń Kozła, z pełną odpowiedzialnością możemy stwierdzić, że będzie to duże wydarzenie dla warszawskiej sceny teatralnej i silny impuls dla wszelkich interpretacji dramatu elżbietańskiego, który, na szczęście, ma się w stolicy całkiem nieźle. 13 lat temu
„Wymarły hotel na uboczu, wiatr, deszcz i gość z walizką w ręku składają się na pełną absurdu historię przedstawioną w sztuce Pokojówka w reżyserii Sylwestra Biragi”. Tak rozpoczyna się opis spektaklu na stronie internetowej warszawskiego Teatru Druga Strefa. To wszystko prawda, ale stanowiąca zaledwie uwerturę przed tym, co ma do zaoferowania spektakl. 13 lat temu
Obawiam się, że jeśli Oscary nie otworzą się na nowe horyzonty, zwyczajnie utoną we własnej pysze. Niesłabnące głosy o coraz niższym z roku na rok poziomie nagradzanych filmów z całą pewnością nie robią dobrej reklamy tej, wydawałoby się, najbardziej znaczącej nagrodzie w świecie kina. 13 lat temu
Lektura to ciekawa, gdyż kryje w sobie wiele tajemnic. Książka stanowi także niewątpliwy impuls do spojrzenia na swoje życie pod kątem innym, niż zwykle. To zachęta do otworzenia oczu na świat pojmowany jako sieć symboli i konotacji. Cytując Michała Pawła Markowskiego powiem: „Bardzo mi się Wieloryb podoba”. 13 lat temu
O twórczości Witkacego powiedzieć można wiele, ale na pewno nie to, że jest jednoznaczna. Wejście w istotę jego twórczości wymaga nie lada skupienia, odrobiny niekonwencjonalnego odbioru i elastycznej wyobraźni 13 lat temu