Reżyser zapoczątkował w sztuce filmowej przemyślaną kompilację efektów dźwiękowych, idealnie przylegających do danej sekwencji. Podobną rolę miały spełniać światłocienie, wytyczające drogę, po której miał się poruszać widz, aby prawidłowo, zgodnie z planem, dotrzeć do rozwiązania fabuły.
12 lat temu
Reżyserowi udało się wciągnąć do filmu pewien rodzaj klaustrofobii, uświadamiając odbiorcom, że nie dotyczy ona jedynie niewielkich, ciasnych pomieszczeń. Również w otwartej przestrzeni, o ile jest się uwiązanym do metra kwadratowego ziemi, można odczuć ten specyficzny lęk, konsekwentnie przenoszony na widza aż do ostatniej sceny.
13 lat temu