Sztuka

Body Printing

Performance Anki Leśniak. 7 grudnia (piątek) o godzinie 19.00

wystawa Anki Leśniak 7-15.12.2007


foto: Norbert Trzeciak, Patio Centrum Sztuki, Łódź "Wiosna w Domku Ogrodnika" 2007

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

7 grudnia (piątek) o godzinie 19.00 zapraszamy na performance Anki Leśniak Body Printing.

Wystawa, na którą złożą się prace powstałe w trakcie akcji można oglądać do 15 grudnia, codziennie oprócz niedziel i poniedziałków, od 16.00 do 20.00.

Kuratorki projektu: Karolina Jabłońska, Agnieszka Kulazińska

strona projektu: www.csl.spam.art.pl


foto: Norbert Trzeciak, Patio Centrum Sztuki, Łódź "Wiosna w Domku Ogrodnika" 2007

Anna Leśniak

ur. 1978 w Bielsku-Białej
2003 dyplom magisterski z Historii Sztuki, Uniwersytet Łódzki
2004 Akademia Sztuk Pięknych w Łodzi, Dyplom z wyróżnieniem w Pracowni Działań Multimedialnych, aneksy: Pracownia Rysunku i Malarstwa, Pracownia Projektowania Graficznego.


foto: Norbert Trzeciak, Patio Centrum Sztuki, Łódź "Wiosna w Domku Ogrodnika" 2007

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Body Printing Anki Leśniak

Anka Leśniak proponuje działanie artystyczne znajdujące się na granicy sztuk: malarstwa, grafiki, environment. Podejmuje pytanie o ich możliwości i perspektywy, zwracając szczególną uwagę na malarstwo, którego zmysłowy wariant przedstawia. Wchodzi w polemikę zarówno z tradycyjnym tematem w sztuce, jakim jest akt, jak i z tradycyjnie przypisywaną kobiecie rolą, z których jedną jest kreowanie otoczenia. Leśniak otwiera również problem odbioru malarstwa - tradycyjnie bierny odbiorca tej dziedziny sztuki, staje się tu aktywny i twórczy, a cała akcja opiera się na decyzjach, które podejmują w trakcie jej trwania uczestnicy. Ich efektem są obrazy, które powstają podczas akcji. Przy ich pomocy przestrzeń zmienia swój charakter, a raczej nabiera określonego charakteru.


z cyklu Biusty

Malarskie działania za parawanem, w których odbiorca znajduje się z artystką poza zasięgiem wzroku innych, mają charakter szczególnego spotkania artysty i widza, w którym tradycyjne przypisane role zostają odwrócone. Tak zaaranżowana przestrzeń pozwala na wywołanie u ,,odbiorcy" swoistego przeżycia.


z cyklu Motyle

Czym jest Body Printing? Tłumacząc dosłownie jest to odciskanie ciała. Sam pomysł wywodzi się z malarstwa. Anka Leśniak rozpoczynała od malowania aktów. W tradycyjnym podejściu do tego tematu brakowało jej paradoksalnie ciała - kontaktu z ludzką i malarską cielesności. Długi proces malowania zabijał to, co jej zdaniem, najważniejsze - spontaniczność. Akty jako jedna z kategorii akademickich nie były "sexy", co najwyżej opisać można je słowem erotyzm.

Body Printing jest próbą poszerzenia formuły malarstwa, poszukuje poza klasycznymi akademickimi podziałami. Bazuje na pomyśle potraktowania artystki jako tworzywa sztuki, grze z tradycyjnymi paradygmatami, tematami, czysto psychologicznej grze z odbiorcą. Ostatni aspekt działania jest niezwykle intrygujący widz zostaje wytrącony z bezpiecznej sytuacji obserwatora. Zmuszony jest do podjęcia szeregu decyzji, zmierzenia się z oczywistością niewinnych odcisków - kolorowych motylków, poczwarek.


z cyklu Biuty

Filmy Anki Leśniak są kluczem do zrozumienia działań artystki. Odnoszą się one do historii sztuki, parafrazując znane dzieła. "Krytyk sztuki jako jej tworzywo" nawiązuje do filmu Andy Warhola z 1963 "Blow Job". Artystka opowiada w nim o własnej koncepcji sztuki, połączenia twórczości artystycznej z seksem, polemizuje z tradycją awangardy. W drugim "Auto-portrety" wciela się w rolę kobiet ze znanych z historii malarstwa aktów. W filmie przestają one być biernym przedmiotem, ustami artystki mówią o sobie a raczej o tym co historia sztuki zdołała o nich ustalić. Co ciekawe ich historia jest postrzegana przez pryzmat historii mężczyzn - czyją były kochanką, córką lub żoną. Nie oznacza to, iż działania Anki Leśniak należy rozpatrywać jedynie w kategoriach sztuki feministycznej. Byłoby to błędem. Ten sposób traktowania dotyka tylko jednej ich warstwy. Body Printing wyrasta z przemyśleń dotyczących sztuki - jej historii, systemu edukacji, akademickich podziałów. Jest próbą wyjść poza tradycyjne i zużyte schematy.

Karolina Jabłońska, Agnieszka Kulazińska


z cyklu Motyle

Studio BWA
ul. Ruska 46 a
50-079 Wrocław (w podwórzu, II piętro)
tel. 071 781 55 02


Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
Marek Dunat
Marek Dunat 24 listopada 2007, 14:04
super . coś na zasadzie całunu turyńskiego . trza bedzie poćwiczyć z ukochaną takiego np. motyla. a gdyby tak użyć smakowych farb ? :) nie - no przecież nie miałoby sie później co na płótnie przykleić .
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 4 grudnia 2007, 21:42
Bardzo ciekawe.
A jak znajdziesz takie farby w jakimś sklepie, daj znać, Anathemo : )
przysłano: 16 listopada 2007 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca