Generał Waldemar Skrzypczak, charyzmatyczny dowódca polskiego wojska, opowiada o dramatycznych chwilach i rozlicza się z przeszłością.
Spowiedź życia generała Waldemara Skrzypczaka, jednego z najzdolniejszych polskich dowódców. Generał musiał zdjąć mundur, po tym jak publicznie zaprotestował przeciwko samowoli biurokratów z MON, którzy nie potrafią zamówić sprzętu dla naszych wojsk w Afganistanie.
W książce Skrzypczak opowiada znacznie więcej. O strachu i służalczości wysokich rangą wojskowych wobec polityków. O układach w Sztabie Generalnym przypominających wojskową falę, tyle że dotyczącą nie szeregowców, a generałów.
Generał mówi o misjach w Afganistanie i Iraku. Książka to także historia rewolucji, jaka zaszła w polskiej armii. Rozlicza się z przeszłością i wspomina chwile dramatyczne. Ale opowiada też mnóstwo anegdot o żołnierzach i ich obyczajach.
O AUTORACH:
Waldemar Skrzypczak (ur. 1956 r.) – generał broni, który ma za sobą 33 lata służby w polskiej armii. Zaczynał jako dowódca plutonu czołgów, kończył jako Dowódca Wojsk Lądowych. Dowodził polskim kontyngentem wojskowym w Iraku w 2005 roku. Uznawany za jednego z najbardziej błyskotliwych polskich dowódców.
Michał Majewski (ur. 1974) – dziennikarz „Rzeczpospolitej” w latach 1994-2005. Od 2006 do końca 2009 reporter działu śledczego „Dziennika”, a następnie „Dziennika Gazety Prawnej”. Laureat nagrody Grand Press w kategorii „News”.
Paweł Reszka (ur. 1969) – dziennikarz, korespondent „Rzeczpospolitej” w Moskwie w latach 2003-2006, szef działu śledczego „Dziennika” w latach 2006-2009. Wyróżniany za reportaże i teksty śledcze przez miesięcznik „Press”. Laureat Nagrody im. Dariusza Fikusa za 2005 rok.
REKOMENDACJA:
Książka interesująco opisuje bogatą karierę wojskową pełnokrwistego żołnierza żyjącego w ciekawych czasach. Wiernie oddaje atmosferę wojskowego życia: w koszarach i sztabach, na poligonach i na polu walki. To wiarygodny, wartki opis faktów i zdarzeń przeplatanych ciekawostkami prezentowanymi barwnym, jędrnym językiem żołnierzy.
Najważniejszą chyba częścią książki jest przedstawienie ogromnego wyzwania, przed jakim stanął jej bohater, i jednocześnie jego największego dramatu: świadomego poświęcenia osobistej kariery dla swoich żołnierzy walczących na wojnie w Afganistanie. Czy nie pójdzie ono na marne, czy wpłynie na racjonalizację podejścia politycznego i strategicznego do użycia wojska w operacjach wojennych? O tym dopiero się przekonamy. Wypada mieć nadzieję, że ta książka nie pozwoli o potrzebie takiej racjonalizacji zapomnieć.
gen. Stanisław Kozie