Wywrota

Komentarze

Badania nad obcymi strukturami

kussi, opowiadanie, 13 lutego 2007
dobry 16 głosów 36 komentarzy
wyróżnienie redakcji

JulJusz 15 lutego 2007, 21:23
Pozwolę sobie skomentować bez wcześniejszego czytania pozostałych komentarzy. Wszak to moje, MOJE, zdanie:)

Fakt, fakt, CZEGOŚ można było się po Tobie spodziewać. Czegoś innego, chociażby ze względu na Twój cięty język i cynizm w komentarzach.

Plusy: zaciekawia, ciągnie czytelnika do przodu, fajna konwencja grania w teatrze. Długość tekstu dobra- nienawidzę, gdy ktoś zaczyna i leci po łebkach byleby dotrzeć do celu. Byleby zakończyć. Wychodzą wtedy takie pomyje. A tutaj język jest nasycony. Porównaniami, troszkę odmiana słowotoku, nieco irracjonalizmem.
Troszkę zagalopowania- to ja tak lubię:)


I nie ma co, wkurzył mnie styl mniej więcej tych zdań: "Nie potrzebowałyśmy ich, ale ona nalegała, żeby chociaż pozwolić jej pokazać, co ma, bo jak to zobaczymy, to na pewno zmienimy zdanie, a skądinąd mogłybyśmy ją poczęstować czymś do picia. Poprosiłam ją aby usiadła w fotelu i poczekała aż koleżanka przyniesie szklankę wody.". Takie... stoi dziecko z 3 klasy podst. i mówi, że ma w domu kota, a babcia zrobiła mu sweter. Na drutach.

Halo Halo? Kussi? A gdzie klimat jak tutuaj: "Zawieszam oddech, czekam na aplauz i słyszę z pierwszego rzędu pod nosem wycedzone słowa : « do domciu, do domciu, do domciu... » Dykcję miał nienajgorszą." ???


Hm...?
Enge
Enge 15 lutego 2007, 23:25
JulJusz: czy próbowałaś kiedyś spisać swój sen? zapewniam cię, że zapisuje się to w ten właśnie sposób. taką składnią. tak to wychodzi, tak się tka: jak sen właśnie:) to, o czym mówisz, że "jak dziecko z 3 klasy podstawówki"
kussi
kussi 16 lutego 2007, 16:07
Jestem w trakcie trawienia i przemyśliwania komentarzy JulJusz i Kota, więc niech się nie dziwią, że jeszcze nie dostali na nie odpowiedzi. Do JulJusz --> Chodzi Ci o to, że wg Ciebie w ostatnim zdaniu jest klimat, czy go nie ma? (Bo w sumie, to co napisałaś/eś może znaczyć zarówno jedno jak i drugie).
JulJusz 16 lutego 2007, 19:47
Proszę ja ciebie Kussi, uważam, że tutaj

Zawieszam oddech, czekam na aplauz i słyszę z pierwszego rzędu pod nosem wycedzone słowa : « do domciu, do domciu, do domciu... » Dykcję miał nienajgorszą.

owy klimat jest, jest, jest jak najbardziej.
kussi 17 lutego 2007, 11:18
JulJusz --> Teraz już rozumiem. Zacytowane przez Ciebie zdanie, rzeczywiście jest koszmarne, nawet nie ma co go bronić, tak jak usiłowała Enge (my angel) poetyką snu, bo sen snem, ale tekst musi być czytelny dla czytelnika, bo dla niego jest. Cytując to zdanie nieświadomie uderzyłaś w mój chyba najsłabszy punkt - długie, nieestetyczne, ciężkie zdania. Pracuję nad tym.

Kot --> No pewnie, że historii przy piwie się zna wiele, bo to napój dość powszechny na tej szerokości geograficznej. Nie stawiałam na oryginalność akcji, której jest tyle w tym opowiadaniu, co kot napłakał. Chodziło mi o pewną kondycję narratorki, która ma kilka osób istotnych naokoło siebie i musi ich i siebie zlokalizować, rozdać karty tak, aby wyszło jak najbardziej korzystnie. Temat dotyczy wszystkich ludzi, bo psychika działa w taki właśnie sposób - ustawiamy hierarchie, rozdajemy przywileje oraz podajemy innych do dymisji. To są obce ciała, które trzeba zbadać, a potem ułożyć w struktury. A jak to się odbywa w wypadku narratorki? Jakich ona zabiegów dokonuje, by sobie ludzi na drabinie ustawić, o tym mówi tekst.

Nie wiem, czy dobrze czuję, że usiłujesz mnie pouczać na temat tego jak to tekst ma się sam bronić. Jeśli tak, to po pierwsze nie wiem czemu kierujesz te słowa do mnie, bo jeżeli ktoś tu ocenia mój tekst w kontekście tego, że to właśnie ja go napisałam, to cała reszta. Nie dałam chyba żadnych przesłanek ku temu, aby oceniano mnie inaczej, bo to JA tu jestem autorką. (Zresztą nawet jakbym dała, to nie wiem jaki by to mogło mieć wpływ, skoro nie mogę realnie decydować o tym, co kto sobie pomyśli).

Po drugie, tak naprawdę bardzo jest ciężko oceniać tekst w oderwaniu od tego, kto go napisał. Jeżeli masz np. pierwszoosobową narrację żeńską, to jeśli np. wiesz, że autorem jest facet po sześćdziesiątce, to jest istotna informacja. Nie samym tekstem, ale i paratekstem oraz kontekstem czytelnik żyje.

Dlatego uważam, że Twoja uwaga na powyższy temat, a w szczególności protekcjonalne 'widzisz' w nawiasie nie powinny obierać sobie mnie za adresatkę. Ani nikogo.

Pozdrawiam.
iga
iga 17 lutego 2007, 15:57
kussi chcialam tak wtracic ze b.smutno piszesz o "ustawianiu ludzi na drabinie"wiem, twoje argumenty sa rzeczowe ale psychika nie zawsze działa w taki sposób jak piszesz czasem jest wolna od logiki i tej swiadomej i tej nieswiadomej a to co mowisz czesto slysze od spaczonych dziwnymi twierdzeniami w podrecznikach socjologow po prostu musialam tupnąć nogą:)
kussi 18 lutego 2007, 12:48
Mnie chodziło o pewien podział ról bliskich i mniej bliskich nam ludzi, którego dokonujemy , żeby nie zwariować, typu - on jest moim ojcem, powinnam go kochać (i może nawet go kocham), ale trzeba na niego uważać, bo nie jest odpowiedzialny. Czysty pragmatyzm. Pisząc o drabinie, czy hierarchii nie miałam na myśli ani łańcucha pokarmowego, ani w ogóle żadnej bardzo usystematyzowanej rzeczy, niemniej jakiś podział ról istnieje, ma swoje źródło w zwykłym 'lubię', 'nie lubię', które tak bardzo kieruje naszymi wyborami.
Kot Cygaret
Kot Cygaret 3 marca 2007, 16:45
heh :] a Ty zawsze patrzysz na autora w swietle całej jego twórczosci? <przepraszam, że tak po czasie odpowaidam, lecz coż zrobic >
hewka 3 marca 2007, 19:28
jejku, jak bajka, no moze nie najwyzszych lotow ale dobre, serdecznie pozdrawiam:)
kussi 5 marca 2007, 19:53
Kot --> szczerze powiedziawszy, staram się. Zazwyczaj jak coś mnie zainteresuje, sięgam po informacje na temat autora i często dodaje to trochę do tekstu, że to np. mężczyzna tak dobrze opisuje niuanse kobiecej psychiki lub np. że autor opisujący społeczeństwo ma za sobą doświadczenia wojny.
kitka 18 marca 2007, 13:34
Ładnie stylistycznie napisane. Ciekawe metafory, dobór słów etc....ale, no właśnie, jak dla mnie brak pomysłu na treść. Czegoś brakuje. ....



strony: « 1 2

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca