Komentarze
Notabene, „wsierdzie” to błona wyściełająca serce.
Początkiem się zauroczyłem, z „biegiem” czytania włożyłem wysiłek. Nie powiem, że niepotrzebnie, bo zadając pytanie:
Czym jest Twój wiersz, ubrany w archaiczne słowa, nadające patos temu, co napisałeś?
Uzyskałem odpowiedź: Przerostem formy nad treścią.
pozdrawiam.
Przerost formy powstał poprzez użycie słów: „Meandry, sztandary chwalebnej klęski, mój pan zatrzasnął się w kaplicy
na amen”. To budowanie stanów napięcia u odbiorcy. Niepotrzebnie, bo w wierszu, co jest warte zastosowania tego mechanizmu, nic nie ma.
Poza tym uwierz mi, w szkwale - śliny byś nie przełknął, a tym bardziej krzyknął:)