Wywrota

Komentarze

bohomaz

Anathema, wiersz, 17 kwietnia 2008
wyśmienity 12 głosów 37 komentarzy
wyróżnienie redakcji

urughai
urughai 17 kwietnia 2008, 13:48
Lepidoptera - nie znam się na nich............ale mi nocą pasowałyby ćmy.........."błyszczące wierszem oczy" - jakbym to już znał............a nie lepiej "pozamiatać"?...........oj, peel się mota............Serdecznie Pozdrawiam!
Marek Dunat
Marek Dunat 17 kwietnia 2008, 13:57
ćmy to wszak motyle nocy Drogi Uru . z ta odmianą słowa ćmy nie odważyłbym się wpakować w wierszyka. zamiatania rzeczywiście lepsze.
zieloneciele
zieloneciele 17 kwietnia 2008, 14:09
no, teraz juz inaczej. ale mi w dalszym ciągu nie pasują kartki. tym bardziej przy kartach pod koniec.
i ten wers : i spadną one.

ale nie zawsze wszystko pasować mi musi. :)
zieloneciele
zieloneciele 17 kwietnia 2008, 14:10
ooo, teraz dopiero tytuł zauważyłam. ciekawe, kiedy się posypia odpowiednie życiowe hmm...interpretacje ;D
Marek Dunat
Marek Dunat 17 kwietnia 2008, 14:13
no przeciez malować można i na papierze . nie musi to być płótno. czyż nie ? malować można też słowem , budować wersami . o takie tworzenie mi chodziło. czy ja naprawdę musze to tłumaczyć malarzom ?
zieloneciele
zieloneciele 17 kwietnia 2008, 14:17
jezu. czy ja mowie o papierze???? mowie o kartkach. kartki to mnie sie kojarza z jakimiś świstkami. albo z poczta. takie sobie mam stereotypowe myślenie. wolno mi? :)
Marek Dunat
Marek Dunat 17 kwietnia 2008, 14:30
sama jesteś stereotypowa :) ale wolno Ci . pewnie ,że wolno.
..
.. 17 kwietnia 2008, 14:32
kartki - wiersz sugeruje przeca malowanie wierszy
mnie się podoba :-)
Latte
Latte 17 kwietnia 2008, 15:09
no no namalowałeś;)
Serena 17 kwietnia 2008, 18:16
obraz słowem namalowany......podoba mi sie ...
Zły Miś
Zły Miś 17 kwietnia 2008, 19:18
ja wyrzuciłbym jeden wyraz - ''one'', nie pasuje mi tu. Zamiast ''spadną one'', lepiej dać ''które spadną'', bo mniemam, że o motyle chodzi, a nie o płomienie...
estel
estel 17 kwietnia 2008, 19:23
zgadzam się co do 'one'. a raczej na nie się nie zgadzam.
czyli, że w nocy to spać i żadnych aktów twórczych (sic!) nie podejmować? :)
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 17 kwietnia 2008, 19:29
Chociaż z drugiej strony można w to wpleść i płomienie, i motyle. Hmmm...

Ale wierszydło dobre.
Marek Dunat
Marek Dunat 17 kwietnia 2008, 19:44
w związku z 34 urodzinami estelki zabieram owo ,, one,, dzięki wszystkim za komentarze.
Zły Miś
Zły Miś 17 kwietnia 2008, 20:41
to estelka młoda taka :D
Marek Dunat
Marek Dunat 17 kwietnia 2008, 20:44
taka młoda jak jagoda. :D
jolene
jolene 17 kwietnia 2008, 21:24
ja nie wyrzucam żadnego słowa....
Marek Dunat
Marek Dunat 17 kwietnia 2008, 21:31
ja Jolano schowałem go tylko do kieszonki . bedzie kiedyś jak znalazł . :)
...
... 17 kwietnia 2008, 22:34
ja tu widzę nie podejmowanie decyzji w emocjach...więc na sucho odczekuję.... i piszę że się podoba:)
humberthumbert 17 kwietnia 2008, 23:04
wykonanie średnio na jeża, polotu nie stwierdzono. a wolałbym żeby w tym wykonaniu więcej było błysku - bo sam pomysł, choć konsekwentnie realizowany, to bazujący na średnio oryginalnych skojarzeniach - ćma, świeca, księżyc... jednak trzeba więcej sprawności żeby coś naprawdę ciekawego z tego wyciągnąć. źle nie jest, ale...
jakiś zrzędliwy dzisiaj jezdem.
estel
estel 17 kwietnia 2008, 23:07
dziękuję za zaniżenie wieku. :)
owe one zabrane trzymaj, może się na coś kiedyś zdadzą, na trzydzieste szóste na ten przykład oddasz. tymczasem pokażę światu złudzenia.
poldi 17 kwietnia 2008, 23:30
fuu... nocą to komary muchy i ćmy...
a one fszystkie przecież ślepe...
a może nie całkiem
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 18 kwietnia 2008, 06:42
jednej iskierki brak...
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
pomimo budowania na "srednio" oryginalnych skojarzeniach, jest to zupełnie inaczej ujęte niż owe tradycyjne pomysły wykorzystania tychże skojarzeń. A na tym także polega nowośc poezji. Niewiele już dzisiaj mozemy zapewnic zupełnie, ale to zupełnie nowego. Człowiek obraca sie w tej samej przestrzeni, inaczej ją tylko....interpretuje
Sandra
Sandra 19 kwietnia 2008, 06:09
Ogólnie...malowanie siebie szpeci... Tekst rewelacyjny,kocham takie wiersze,takie co oddychają i dają mi cząstkę siebie. Zmysły



strony: 1 2 »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca