Wywrota

Komentarze

bohomaz

Anathema, wiersz, 17 kwietnia 2008
wyśmienity 12 głosów 37 komentarzy
wyróżnienie redakcji

Sandra
Sandra 19 kwietnia 2008, 06:10
Czytam i jednak tu chyba nie chodzi o malowanie siebie( hm...)
Marek Dunat
Marek Dunat 19 kwietnia 2008, 06:17
Sandro . chodzi o malowanie pod wpływem złych myśli. w gruncie rzeczy jednak to jakaś forma ,, malowania siebie,,. miło ,że wpadłaś. pozdrawiam.
Q
Q 20 kwietnia 2008, 12:40
Dobre motywy, Twoje macki siegają głęboko. W sensie, do odbiorcy.
Pozdrawiam!
Qui.
Marek Dunat
Marek Dunat 20 kwietnia 2008, 13:11
ja nie mam mackóff :( paluszki mam :)
Q
Q 20 kwietnia 2008, 13:14
Niech Ci zatem bedzie.
Anathemo, Twoje paluszki sięgają
głęboko.
zieloneciele
zieloneciele 20 kwietnia 2008, 13:33
kłamiesz. macki masz. dłuugie, groźne macki.
;)
Marek Dunat
Marek Dunat 20 kwietnia 2008, 13:39
cielaczku mój śliczny - co Tobie ? groźne?
dziękuję Quistis. :)
zieloneciele
zieloneciele 20 kwietnia 2008, 13:44
no pewnie że groźne. aż owady upadają na karty. przerażone. jak ja zazwyczaj ;)
Q
Q 20 kwietnia 2008, 13:45
A i otoż, proszę bardzo. Niech mi lekkim będzie powietrze, jak się powtórzę trochę. Wiersz wymagający, przede wszystkim zdolności kojarzenia.
No i jako Mistrzyni Spapranego Zapisu, z niemalże otwartymi ustami (...!) podziwiam Twój, padre.
Andrzej Talarek
Andrzej Talarek 10 maja 2008, 21:07
Pod wpływem złych mysli niekoniecznie maluje się (lub pisze) złe obrazy. Czasmi wręcz odwrotnie. Ale wiersz mi się podoba, naprawdę.
Pozdrawiam
Andrzej Talarek
egzemplarz 14 maja 2008, 21:15
Ładne, choć z początku nie byłem pewien.

P.S. Żeby nie urazić - w moim słowniku "ładne" znaczy, że bardzo mi się podoba ;).
Marek Dunat
Marek Dunat 15 maja 2008, 00:08
ładnie znaczy :) dzięki.



strony: « 1 2

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca