Komentarze

czemu tak mało facetów! mnie to się czasem wydaje, że Pan Wywrotek chce harem założyć.

Hajdi, ja będę:D

ale ty to będziesz filtrował jakiegoś Andżela czy jemu podobnego! :P

Zupełnie nie wiem, o czym mówisz, droga Justyno! ;]

Mam jeszcze tylko jedno poważne pytanie...kto robi smalec??? Korzystając z mojego wywrotowego doświadczenia, najchętniej wyznaczyłbym Ewę, bo JESZCZE nie otrułem się Jej wyrobami:D

Nie wierzę, że zapytałeś! A to nie jest oczywiste? :D

zrobię ten smalec, Jackowi osobną porcję, może się i tym razem nie zatruje...

obiecałem sobie, że jak już uda mi się wszystko, co na ten rok zaplanowałem, to na następne zjazdy będę pierwszy w kolejce. a że na ten nie mogę pojechać, to żal mi plecy ściska...

no to trzymam Cię za słowo:)

UWAGA 1

Artykuł został chyba doprowadzony do wersji ostatecznej, więc bardzo prosimy wszystkich o przeczytanie go dokładnie raz jeszcze, poukładanie sobie w głowach informacji na temat hymnów i limeryków, nastrojenie się na wieczorek poetycki, przygotowanie nóg na wyjście w góry, oddalenie choroby morskiej i.t.p.


UWAGA 2

Miejsc noclegowych nam brakło już, więc jeśli kogoś jeszcze obudziła wiosna i chce do nas dołączyć, przyjmiemy z otwartymi ramionami, ale nocleg w Międzybrodziu musi załatwiać sobie na własną rękę.

Bawcie się dobrze, ja, niestety, nie dojadę:(

Szkoda, Loobeensky, naprawdę szkoda, nieźle byłoby Cię poznać.

UWAGA 3:
czy przypadkiem, tym, którzy nie wpłacili drugiej części, nic nie mówi termin 15 IV ? !!!!!!!!!!!!!!!!
znowu mam latać po każdym z Was z osobna, czy może tym razem się sprężycie? :P

Gdybym wcześniej wiedział z chęcią poznałbym brać całą, dobrej zabawy i być może do kiedyś, gdzieś, potem!

a ja wpłaciłem sislalalalala :D

Udanej zabawy! Wielu wzruszeń, nie tylko literackich!

Dziękujemy, panie Jarosławie :) Będziemy mocno myśleć o nieobecnych!

Justyno, poznałaś mnie na spotkaniu wywrotowym ;)

oj tam, oj tam. we Wrocławiu to się tylko widzieliśmy! :P

A teraz tak, jeśli jeszcze tu zaglądacie, to pisać mi, kto czym, kiedy i której jedzie. Północ (Jacki i Figi) nie musi, bo już jesteśmy umówieni. Jeśli ktoś jedzie autem, czy może zebrać jakiś ludzi, np. z Bielska.

I jeszcze jedno! Piszą o nas, gmina Czernichów reklamuje nasze fontannowe poetyzowanie: czernichow.com.pl/wiecej-286-1.htm

i jeszcze jedno: BRAĆ GITARY KTO MOŻE! grzebienie też mogą być ostatecznie.

Miłego spotkania i dobrej pogody życzę. Przyjedźcie w Bieszczady kiedyś, są fajne tanie agroturystyczne noclegi z wyżywieniem. Pogody również Wam życze:)

My się z Figą umówiliśmy, że ona weźmie swoją, bo ja mogę mieć problem z wejściem do pociągu i bez gitary. Poza tym szkoda, żeby się połamała. Weźmy jednak teksty, kostki, kapodastery i co kto ma...:)

ja biorę siebie! musi wam wystarczyć :P

natychmiast wracać! wszyscy! ale już!!!!

właśnie! jak było?
(po czym następują wypowiedzi w stylu: "no wiesz synu, no jak to wyrzec koledze, no wie peel" itd...)