Komentarze
Te Grzesiek, nie tobie pisać takie bzdury. Każdy ma prawo sądzić, co mu się podoba.
Frannie, to nawet nie szkic wiersza, a przepis na lane kluski z ostatniej strony gazety.
Pozdrawiam i ja.
Pozdrawiam i ja.
Grześku, Andrzeju - w tym "szkicu wiersza" wzruszenia były prawdziwie prawdziwe.