Wywrota

Komentarze

Bez tytułu. Bo to już nie początek.

krystek1616, opowiadanie, 25 kwietnia 2010
wyśmienity– 10 głosów 30 komentarzy

oli 11 kwietnia 2010, 03:11
AŁA!!!!
oli 11 kwietnia 2010, 03:11
Chwytliwy tytuł.
oli 11 kwietnia 2010, 03:26
Jeszcze dodam, że też lubię Republikę i Ciechowskiego i to wcale nie przez ''patriotyzm lokalny'', chociaż w Od Nowie później już prawie sama szmira była. Z wyjątkami, na szczęście.


Wracając do tekstu - moje feministyczne nastawienie każe mi rozpocząć protest przeciw ''humorkom panny na wydaniu''. Co to za dyskryminacja?!! Inne znaki zodiaku też chcą mieć humorki!! Po drugie - panna to nie jest kieszonkowe. Jej się nie wydaje. Właśnie tak!
oli 11 kwietnia 2010, 03:31
Albo jeszcze coś dodam. Jak spamować, to spamować.

Ocenkę daję za te dziwne dźwięki, które wydawałam podczas czytania:
O!
Haha!
O!O o o... Żesz!
Haha!
Ałłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł łła!!!


No. Przeczytałam. Skomentowałam.
A teraz domagam się nowego tekstu.
Krystian T.
Krystian T. 11 kwietnia 2010, 03:34
może za rok...
oli 11 kwietnia 2010, 03:37
Cię... znajdę i zamorduję! Ukatrupię! Uduszę! Jakie ''za rok''?!!!! Teraz, już, natychmiast!!
tirith
tirith 11 kwietnia 2010, 13:43
jak to mówią Anglicy: masterpis(a jak to piszą, to już inna sprawa), Francuzi mówią: ekstraordiner(a Amerykanie to czasami powtarzają po żabojadach, choć się nie przyznają), powinnam jeszcze wymienić kilka zachwytów po niemiecku, włosku i hiszpańsku, ale powstrzymam się i powiem po polsku: nieziemsko! O! Takie właśnie słowo pasuje mi i do treści, i do odczuć, które wywołała.
I zgadzam się z oli, pisać, pisać!
Krystian T.
Krystian T. 11 kwietnia 2010, 14:13
dziękować ci tirith, dziękować. na razie nie mam czasu, ale obiecuję, że wpadnę do ciebie na pewno. :)
Marzena
Marzena 11 kwietnia 2010, 18:12
Muszę strawić i wrócę :)
Krystian T.
Krystian T. 11 kwietnia 2010, 18:12
ok. czekam. :)
Marzena
Marzena 11 kwietnia 2010, 19:47
"zlękła"- może raczej przestraszyła?
Mądry psycholog kiedy powiedział, że jeśli się podonosi głos w sostunku do drugiej osoby, to znaczy, ze się o nią walczy. Wniosek mój taki z Twojego tekstu: wszyscy o Ciebie walczą , Ty również o siebie walczysz.. Ostatnie zdanie bardzo mi się nie podoba, zwłaszcza szyk przestawny:
"została porwana na ostateczny osąd."
Krystian T.
Krystian T. 11 kwietnia 2010, 20:04
zlękła, by było inaczej. ostatnie zdanie miało być cyniczne, i chyba tak je odebrałaś, mniemam po komentarzu. dlatego nic nie zmienię. wybacz.
Krystian T.
Krystian T. 11 kwietnia 2010, 20:10
a interpretacja twa bardzo inna od mojej, której nie zdradzę i jednocześnie bardzo trafna i ciekawa.:)
anastazja
anastazja 11 kwietnia 2010, 21:01
skubany ! Jesteś niesamowity, wariat - super kochany wariat ! :))
Krystian T.
Krystian T. 11 kwietnia 2010, 21:05
thanks, anastazja!!!
Rita 13 kwietnia 2010, 00:04
:))
jerzykujas
jerzykujas 13 kwietnia 2010, 01:58
Rzeczywiście Krystek ja Ciebie nie poznaję.Ty się chłopie rozwijasz w przez pączkowanie.Ładniutko toto napisane i ze swarą i całkiem po polsku.Moje emocje dotarły do sześciu kulek:)
Krystian T.
Krystian T. 13 kwietnia 2010, 20:35
dzięki.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 13 kwietnia 2010, 21:33
Poprawki:
"Z drugiej zaś strony to" - przecinek przed "to"
"Tym razem by" - przecinek przed "by". A najlepiej w całym tym zdaniu to ja bym interpunkcję tak dała: "Tym razem, by wyśmiać i odtańczyć taniec nad grobem mego - czyli i swego - ciała, jeszcze za jego życia." No ale to już sam zdecyduj.
"nazad" - łącznie. Chyba że chodzi Ci o zad konia, na przykład:)
Krystian T.
Krystian T. 13 kwietnia 2010, 22:11
a wrażenia inne? niepocieszony jestem i zażalenie składam:(
Krystian T.
Krystian T. 13 kwietnia 2010, 22:14
a wskazówki przydatne. danke scho"n ( jak zwykle, Umlaut cholerny)!!!
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 13 kwietnia 2010, 22:55
Całkiem sprawnie napisane, chociaż warsztat momentami pozostawia wiele do życzenia. No, ale przecież warsztat to człowiek przez całe życie usprawniać będzie, jeśli poważnie o pisaniu myśli.
Widać w tekście spory potencjał intelektualny autora, a zarazem pewien dystans do samego siebie. Czyli na dobrej drodze jesteś.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 14 kwietnia 2010, 14:29
"I się zlękła." - myślę, że lepiej by brzmiało, gdyby się zostało przeniesione na koniec.

"co mnie nie zabije to mnie wzmocni" - co mnie nie zabije, to wzmocni.

"w postępie geometrycznym." - tu bym się zastanowiła czy w czy z

"Człowiek staje się opustoszały jak Super Sam przed Bożym Narodzeniem w czasach komuny. Potem mijam takiego na ulicy. Straszni są. Jak jakieś zombie" - jak-Jak; trzeba uważać z porównaniami, czasem lepiej obrazowo je przemycać. Jak-ów bez porównań też tu sporo.

"Natychmiast wbiegła do środka. Boidupa jedna.
Zostałem sam." - boidupa brzmi ciekawie, jednak jakaś nielogiczność się tu wkrada. skoro już uosabiasz duszę, to trzeba konsekwentnie. bohater nie jest sam. do tego jeszcze wrócę.

"a jednym z czterech najważniejszych dla mnie pogrzebów pewna pani, nie mogąc przysunąć do siebie trumny swojego męża, wskoczyła na katafalk" - przed pewną przecinek

"Wzięło do ręki osty nóż z kieszeni," - ostRy



"Tym razem, by wyśmiać i odtańczyć taniec nad grobem mego- czyli i swego- ciała, jeszcze za jego życia." - coś mi się tu nie zgadza:
1) życie grobu czy ciała [struktura zdania nie mówi jednoznacznie]
2) czy żyjące ciało może mieć grób
3) dla bohatera ciało nie będzie jego grobem, to grób duszy
na moje oko trzeba całkowicie przerobić to zdanie.

nie wiem, czy więcej w tym tekście JAK-ów czy TO-tów, powstrzymam się tym razem od policzenia.

"Zostałem sam. Porzucony na pastwę losu stadu wygłodniałych wilków. Najchętniej przespałbym to. Poszedłbym z kocykiem na moje łóżeczko i wyspałbym się porządnie, by obudzić się dopiero po wszystkim."
1) kim jest stad wygłodniałych wilków? jeśli to nawiązanie do zombiech wyżej wymienionych, to należałoby to określić, jeśli jest to nowa banda, to tym bardziej
2) przespać co? porzucenie? porzucenie przez kogo? [duszę? nawet jeśli dalszy kawałek okazał się retrospekcją, to przecież w pewien sposób dusza została "porzucona", a raczej odrzucona przez samobójstwo "ciała"]
3) kocyk i łóżeczko brzmi bardzo infantylnie, w porównaniu do wcześniejszej wypowiedzi na temat idei. nie brzmi za dobrze.

" Dziś nie dziwię się już niczemu. To żadna tajemnica. Stało się to pewnego dnia."
znów niefortunne sformułowania:
1) Dziś już się nie dziwię niczemu. - dla mojego ucha brzmi lepiej, aczkolwiek to już też kwestia upodobań, więc upierać się nie będę. jednak następne zdanie trzeba by spójniej połączyć, np. "co nie jest żadną tajemnicą" - przynajmniej unikasz jednego "to".
2) stało się TO - w sensie, że co? trzeba TO określić. mogę się tylko domyślać, że chodzi tylko o moment, w którym bohater utracił zdolność zdziwienia.


Niespójne w całym tekście jest też sprawa: co jest osobowe, tzn. nacechowane osobowością? dusza czy ciało? w pierwszych zdaniach mogłoby się wydawać, ze dusza (czy może raczej trzeba by zapisywać "dusza", ale skoro jest powołanie na chrześcijaństwo, niech będzie bez cudzysłowu), bo wyszedłem z siebie i to dusza chciała popatrzeć z zewnątrz. ale potem, gdy wraca bohater nie mówi już z jej punktu, a jakby od strony ciała. gdzie jest to "ja", skoro pod koniec ciało też go nie zawiera, bo to ONO bierze nóż i się zabija, a ONA [dusza] za to cierpi w piekle. i nie wiadomo skąd wychodzi to "moja partnerka".

tekst może być naprawdę interesujący, jeśli się bardziej do niego przyłożysz. trzeba wychwytywać własne absurdy.
Krystian T.
Krystian T. 14 kwietnia 2010, 19:18
część poprawiłem. to znaczy tyle, ile chciałem. niektóre dopowiedzenia były celowe, ale cóż, może mi nie wyszły... w każdym razie wielkie dzięki, bo dużo się tu napracowałaś, hayde. :)
pozdrawiam.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 18 kwietnia 2010, 16:20
"Pewnego dnia, na jednym z czterech najważniejszych dla mnie pogrzebów, pewna pani," - Pewnego-pewna i to w jednym zdaniu



strony: 1 2 »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca