Wywrota

Komentarze

Z listów do oli. Sklejam twoją potłuczoną przeszłość.

krystek1616, wiersz, 20 czerwca 2010
niczego sobie 9 głosów 38 komentarzy

Krystian T.
Krystian T. 18 czerwca 2010, 20:20
a propos moich planów, to muszę z przykrością stwierdzić, że jakieś 12 lat to sobie poczekacie na tego psychiatrę na wywrocie niestety. tyleż trwa nauka lekarza specjalisty. 6 lat jednolite magisterskie- lekarz medycyny + 12 bądź 13 miesięcy stażu na wszystkich wymaganych oddziałach + średnio 5 lat specjalizacji.
Olivia B.
Olivia B. 18 czerwca 2010, 20:56
To na już wszystkich na świecie nie będzie, bo wiersze powypychają z okien. ;) Będziesz leczył nowe pokolenie wywrotowych ludzi. ;)
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 18 czerwca 2010, 21:47
jak dla mnie za dużo przerzutni - tzn. tekst jest zbudowany na samych przerzutniach, a wykorzystywanie przez cały utwór jednego chwytu to takie dość ubogie. dążenie do przerzutni tworzy potem takie dziwności, jak: " Umarłą też
najgorszą nie byłaś" - nie brzmi mi taki szyk.
Krystian T.
Krystian T. 18 czerwca 2010, 22:13
dobra, jeszcze pomyślę. dzięki:)
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 19 czerwca 2010, 11:44
Aaahaaa...
"Umarłą też najgorszą nie byłaś" i "Nie poszłaś nigdy na skargę
piechotą do Boga"
to lepsze fragmenty.
anastazja
anastazja 19 czerwca 2010, 15:43
a mnie tylko zachwyca " Umarłą też najgorszą nie byłaś " :))
Figa
Figa 19 czerwca 2010, 16:02
poczekamy te 12 lat, a co tam :P psychiatra musi być :D
Krystian T.
Krystian T. 19 czerwca 2010, 17:34
ok, to skoro poczekacie, no to dobra

i jeszcze:

Marszyński - Aaahaa, ale o co cho??
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 20 czerwca 2010, 09:51
No że nieźle. Bardzo nierówno piszesz. Raz zdarzają ci się cudne perełki, ale otoczone mizernością; czasem cały wiersz dobry, a czasem od początku do końca zły. Powyższy jest jakby okresem przejściowym. Może warto mniej pisać, a z większą werwą?

O to cho, zią. :P
Krystian T.
Krystian T. 20 czerwca 2010, 15:00
dzięki:P
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 20 czerwca 2010, 16:37
Jak dla mnie za duże nagromadzenie śmiertelnych rekwizytów. Przy takiej ilości słów nawiążujących do umierania przestają one robić jakiekolwiek wrażenie na odbiorcy.
Krystian T.
Krystian T. 20 czerwca 2010, 16:45
mhm, ale jak ktoś kiedyś stwierdził, prawdziwym poetą jest ten, kto nie wstydzi się żadnego ze swoich wierszy, nawet tych słabych.ja staram się wypełniać to stwierdzenie od początku do końca. ale chyba dam odpocząć poezji, mam jeszcze jedno. może to do gustu komuś przypadnie.:)
Krystian T.
Krystian T. 21 czerwca 2010, 03:49
Domimiko, ja też lubię nawiąŻywać do czegoś ;)



strony: « 1 2

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca