Komentarze

mówiłam, że dostaniesz trzecią ;)

Jjjjaaaaaaaaaaakaaaa beka , tyle wam powiem! Dziękuję! Jaaaa :):):)

a ja się pytam- skoro dostał tekst czerwień, dlaczego jeszcze wisi?:P

pewno dlatego, że kolejka na pierwszej

Proszę:) Należy się:)

Już w pierwszym wersie mnie zabiłaś dziećmi paciorków, co natychmiast wprowadziło moje myślenie w klimat „Gry szklanych paciorków”. Tym właśnie zabiegiem uformowałaś wiersz, który ma więcej znaczeń między słowami, niż w nich. Nad tymi paciorkami zawisłam dobrą chwilę, a myśli moje przebyły długą drogę w świat Kastalii.
Potem zamyśliłam się nad tym co trwałe, a co przemija, i nad tym, ze właściwie nic się nie zmienia od wieków.
Kurcze, nie potrafię wyrazić dalszych myśli. Szlag by Cię, figo, za ten wiersz:P

Bunt przemija, a najlepiej, jak ten bunt w ogóle nie przychodzi, bo jest niewiele wart.

Ciekawy wiersz.

[ Figa uśmiecha się do Ewy figowym uśmieszkiem :) ]

No proszę! Nie myliłem się! Doborowe towarzystwo ! Wszędzie K W A! Uśmiechy, lizanie dypska ! Wstrętne.

Figa Figa Fiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iga

Caaaaludia!

Ciekawe jest, z mojej perspektywy, przyglądanie i przeglądanie się w tym wierszu... dziękuję za odwiedziny i komentarz...!:)

Intelektualna uczta

po prostu pyszne!