Komentarze
wiesz, myślę, że to bardzo dobry przekaz tego przez co ten biedak przejsc musi. szczęście, że czasami zdarzają mu się chwile przebłysku i uda mu się coś sensownego sklecic tak że niebo pęknie i gwiazdy pospadają :) i oczywiście nie tylko o poemacie rozmawiamy :)
chociaż moje pierwsze wrażenie, że nie pasuje mi taki wiersz do Ciebie, nie wiem czemu. ?
pozdrawiam i dzięki za wsio:)
Carnulka
zgadzam sie apropos co do oceny dyń
i do ktytyki estel-jakoś nie pasuje do Ciebie
początek wciąga resztę można podrzeć bo poemat nie powstał.
ale to tak jak ja-czasem gorzej czasem lepiej
...inaczej
Pozdrawiam ciepło
Outsider
a tak apropos to nie wypada zeby kapitana wyrzucić za burte.
jakby to wyglądalo. aż strach pomysleć.
trochę może i kąsam ale jak mnie kąsaja i sami się o to jeszcze proszą;))P
przecież tu nikt się nie obraża jak mu sie tekst wywali no nie? :)
to by zakrawalo na jakieś odczłowieczenie , brak wyrozumienia i umiejętności słuchania=brak poczucia humoru.
ale nie pomogla mi z tymi literówkami :( bo się prawie wydarła na mnie. tak mało a tak dużo. widzisz sama estel.
uśmiechów garść wamw każdym razie;))))
estel - to stare pisanie , może dlatego wydaje Ci się ze nie pasuje do mnie , ale uwierz , że kiedyś tak pisałam , ba .. pisałam nawet jeszcze gorzej , ale o tym pst .:)
carnulko - rymy to żaden walor we współczesnej poezji , wręcz utrapienie
Outsider - sama się nie autoryzowałam , głupio by to było chyba , ale za autoryzację kupiłam estelce dom z ogrodem , na ten ogród to mnie naciągła ,samego domu jej za mało było :) Dobrze że w ogóle się dała namówić , bo już jedną nogą za burtą wisiałam , a rekinów było.. że jejka , mówię Ci , i dlatego tak się darłam , ale przecież nie na Ciebie za literówki , no coś Ty .. to było darcie ze strachu przed wywaleniem za burtę :)
zajrzę do tych Twoich literówek zaraz
o!
:)
jakbyś przyuważyła w innych wierszach-też-nie-mam-kreseczki nad z ponieważ jej poprostu nie mam,ale tego się nie czepiałaś wówczas...to teraz się zastanawiam -czemu teraz ,no właśnie. ehhhhhh.........
chyba skopiuje tą kreseczkę poprostu dla świętego spokoju. ale wiesz... patrzac na innych wiersze to mało tych kreseczek w z dodają-reszta;)
kussi
2. Nie rozumiem po co, ew, publikujesz wiersz o którym masz złe mniemanie. Z braku szacunku do czytelnika? Świadome podsuwanie komuś kiepskiej poezji jest świadomym marnotrawieniem jego czasu. Gdybyś nie wiedziała, że wiersz jest słaby, to zmieniałoby postać rzeczy.
3. Autotematyczny, przewidywalny, sztampowy. Żona mojego teścia napisała kiedyś do bólu podobny i musiałam go chwalić, bo nie wypadało inaczej na jej urodzinach (zresztą przypuszczam, że nawet na moim własnym pogrzebie bym przyklasnęła, gdybym musiała). Przypuszczam, że trauma pozostała.
poza tym , kussi , mnie się wydaje że nie wiersz decyduje o tym czy jest dobry , tylko to ile osób go odbierze , a ile odrzuci
p.s. zawsze jesteś taka poważna ? :)
kussi
Jasne, że szanowna publika ma dużo do powiedzenia i jak świat światem tak wiele pereł literatury rzuciła przed wieprze, niemniej niedawno pisałam tutaj na wywrocie, że z dobrego scenariusza może być albo dobry, albo zły film, a ze złego - tylko zły. Pozdrawiam.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ale mam pomysł. Może sprawdziłaby się opcja komentarzy na profilu? Zawsze można pogadać, podziękować za ocenę tekstu, a nie śmeicić na stronach tekstów.
realnie popełnia słowa
<i>nurząc</i> się w kontemplacji
drze kartki i pisze od nowa
a kruk ślepy wraca z wakacji
prawda ,że lepiej ? a nie wierzyłaś . :D