Wywrota

Komentarze

zaniechanie

ew, wiersz, 1 lutego 2007
słaby 24 głosy 34 komentarze

slh 31 stycznia 2007, 14:11
pierwsze cztery wersy są świetne, nie pasuje mi tylko słowo "popełnia".
i tekst kończy się niczym.
estel
estel 31 stycznia 2007, 23:51
ew, to jakaś aluzja? :P
wiesz, myślę, że to bardzo dobry przekaz tego przez co ten biedak przejsc musi. szczęście, że czasami zdarzają mu się chwile przebłysku i uda mu się coś sensownego sklecic tak że niebo pęknie i gwiazdy pospadają :) i oczywiście nie tylko o poemacie rozmawiamy :)
chociaż moje pierwsze wrażenie, że nie pasuje mi taki wiersz do Ciebie, nie wiem czemu. ?
Outsider
Outsider 1 lutego 2007, 14:29
(apropos mego)-możesz poprawić ew? i tu poważnie - jakbys miała moment. niestety nie wiem o co Ci chodzi do jasnej. sorry wielkie. ale tak zostawiam. nie-pisarz żaden ze mnie czy literat ni krytyk , od tak sobie puszczam coś na papier czasem... od tak.
pozdrawiam i dzięki za wsio:)
Carnulka
Carnulka 1 lutego 2007, 15:49
takie jakies nijakie ale ma rym i to chyba jedyny walor
Outsider
Outsider 1 lutego 2007, 19:16
ew - mam pytanie - sama autoryzowałaś to swoje? tylko szczerze jak na spowiedzi u samego Pana Boga.

zgadzam sie apropos co do oceny dyń
i do ktytyki estel-jakoś nie pasuje do Ciebie
początek wciąga resztę można podrzeć bo poemat nie powstał.

ale to tak jak ja-czasem gorzej czasem lepiej
...inaczej

Pozdrawiam ciepło

Outsider
elisabeth
elisabeth 1 lutego 2007, 19:44
wprawdzie nie ma nic, co by czytelnikowi kazało uciekać jak najdalej, ale także żadnego "stój, to warto przeczytać". motyw ograny, przewidywalnie napisany, rytm jest, ale też nijaki, całość jest bez wyrazu.
estel
estel 1 lutego 2007, 20:22
Outsider - ja to autoryzowałam. :)
Outsider
Outsider 1 lutego 2007, 21:26
estel - przecież ja to wiem ;) ale chciałam usłyszeć pare slów od ew. i to tyle:)
a tak apropos to nie wypada zeby kapitana wyrzucić za burte.
jakby to wyglądalo. aż strach pomysleć.
trochę może i kąsam ale jak mnie kąsaja i sami się o to jeszcze proszą;))P
estel
estel 1 lutego 2007, 22:17
eee. myślisz, że by się obraziła?
przecież tu nikt się nie obraża jak mu sie tekst wywali no nie? :)
Outsider
Outsider 1 lutego 2007, 23:26
eeee nieeee ...
to by zakrawalo na jakieś odczłowieczenie , brak wyrozumienia i umiejętności słuchania=brak poczucia humoru.
ale nie pomogla mi z tymi literówkami :( bo się prawie wydarła na mnie. tak mało a tak dużo. widzisz sama estel.
uśmiechów garść wamw każdym razie;))))
ew
ew 2 lutego 2007, 11:22
dyń - popełania musi zostać , bo sama widziałam tego poetę jak słowa , nic innego tylko własnie popełniał , faktów się musze trzymać , wiesz jak jest :)

estel - to stare pisanie , może dlatego wydaje Ci się ze nie pasuje do mnie , ale uwierz , że kiedyś tak pisałam , ba .. pisałam nawet jeszcze gorzej , ale o tym pst .:)

carnulko - rymy to żaden walor we współczesnej poezji , wręcz utrapienie

Outsider - sama się nie autoryzowałam , głupio by to było chyba , ale za autoryzację kupiłam estelce dom z ogrodem , na ten ogród to mnie naciągła ,samego domu jej za mało było :) Dobrze że w ogóle się dała namówić , bo już jedną nogą za burtą wisiałam , a rekinów było.. że jejka , mówię Ci , i dlatego tak się darłam , ale przecież nie na Ciebie za literówki , no coś Ty .. to było darcie ze strachu przed wywaleniem za burtę :)
zajrzę do tych Twoich literówek zaraz
ew
ew 2 lutego 2007, 11:26
elisabeth - motyw ograny , zgadzam się ;przewidywalność , też się zgadzam ; że rym nijaki , również masz rację , ale co do tego że bez wyrazu to kłocić się będę , bo wyrazy w wierszu są !!
o!
:)
Outsider
Outsider 2 lutego 2007, 16:02
ew - to Ty kasiasta musisz być huhuhu,to teraz sie zastanawiam jak ta willa Twoja musi wyglądać - basen w środku a ogród napewno żywcem wyjęty z dworu króla Ludwika VI !

jakbyś przyuważyła w innych wierszach-też-nie-mam-kreseczki nad z ponieważ jej poprostu nie mam,ale tego się nie czepiałaś wówczas...to teraz się zastanawiam -czemu teraz ,no właśnie. ehhhhhh.........
chyba skopiuje tą kreseczkę poprostu dla świętego spokoju. ale wiesz... patrzac na innych wiersze to mało tych kreseczek w z dodają-reszta;)
kussi
kussi 3 lutego 2007, 01:25
1. Poezji się nie pisze, poezję się popełnia. Czasem można klecić. Mówienie, że poezja została napisana jest błędem językowym i stylistycznym, lecz tak częstym, że przeszedł jako 'usus" do normalności.

2. Nie rozumiem po co, ew, publikujesz wiersz o którym masz złe mniemanie. Z braku szacunku do czytelnika? Świadome podsuwanie komuś kiepskiej poezji jest świadomym marnotrawieniem jego czasu. Gdybyś nie wiedziała, że wiersz jest słaby, to zmieniałoby postać rzeczy.

3. Autotematyczny, przewidywalny, sztampowy. Żona mojego teścia napisała kiedyś do bólu podobny i musiałam go chwalić, bo nie wypadało inaczej na jej urodzinach (zresztą przypuszczam, że nawet na moim własnym pogrzebie bym przyklasnęła, gdybym musiała). Przypuszczam, że trauma pozostała.
ew
ew 3 lutego 2007, 09:41
kussi - ja nie powiedziałam że o wierszu mam złe mniemanie , mnie sie podoba , tyle że bronić tego tekstu nie będę , bo nie żadna to wielka poezja . A dlaczego wkleiłam ? na pewno nie z braku szacunku , może dlatego żeby pokazać , ze mimo tego że dokopuję wielu osobom tu wklejajacym , wcale lepiej nie piszę , a może dlatego żeby Was lepiej poznać , w myśl zasady :powiedz mi jak odbierasz wiersz , a powiem Ci kim jesteś .

poza tym , kussi , mnie się wydaje że nie wiersz decyduje o tym czy jest dobry , tylko to ile osób go odbierze , a ile odrzuci

p.s. zawsze jesteś taka poważna ? :)
ew
ew 3 lutego 2007, 09:50
Outsider- jeśli się wcześniej nie czepiałam braku kreseczki , to pewno jeszcze wtedy nie moderowałam , a jeśli przepuściłam jakiś tekst z literówką , to mnie palnij w łeb , dobrze ? :)
kussi
kussi 3 lutego 2007, 09:54
Nie, nie zawsze. Tylko wtedy gdy nic mnie nie rozśmiesza.

Jasne, że szanowna publika ma dużo do powiedzenia i jak świat światem tak wiele pereł literatury rzuciła przed wieprze, niemniej niedawno pisałam tutaj na wywrocie, że z dobrego scenariusza może być albo dobry, albo zły film, a ze złego - tylko zły. Pozdrawiam.
ew
ew 3 lutego 2007, 10:11
.."i płacę jak umiem
ten dziwny rachunek " ..

również pozdrawiam :)
iga
iga 6 lutego 2007, 13:07
no tak to juz bylo. a czego nie bylo???nowych wersji kalamburów jezykowych czy kolejnej wersji ironii?
nitjer
nitjer 10 lutego 2007, 16:54
Ładny. Realnie popełniony. Słowami prostymi, nieźle do mnie trafiającymi. Jak dla mnie - niczego sobie wiersz.

Pozdrawiam serdecznie :)
Mieszko Ożarowski
Mieszko Ożarowski 20 czerwca 2007, 18:44
Ew, wybacz że w tym miejscu, skasujecie mi stare konto? A może przerzucić najlepsze teksty ze starego na nowe o_O?

Ale mam pomysł. Może sprawdziłaby się opcja komentarzy na profilu? Zawsze można pogadać, podziękować za ocenę tekstu, a nie śmeicić na stronach tekstów.
Mieszko Ożarowski
Mieszko Ożarowski 22 czerwca 2007, 12:28
Wiesz, nie zalezy mi na tym jakoś szczególnie. Ot, pytanie jakby pojawiły się jakieś problemy z jego kasacją :).
Marek Dunat
Marek Dunat 26 czerwca 2007, 14:04
no widzisz ! a gdybyś dodała parę ładnych słówek byłoby o wiele lepiej . np. tak :
realnie popełnia słowa
<i>nurząc</i> się w kontemplacji
drze kartki i pisze od nowa
a kruk ślepy wraca z wakacji
prawda ,że lepiej ? a nie wierzyłaś . :D
ew
ew 27 czerwca 2007, 06:35
wcale nie lepiej , i w ogóle nie lepiej , Anathema.. od dziś jak ktoś jeszcze raz mi wspomni o kontemplacji to zabię posiekam i nie wiem co jeszcze . wrrrrrr:P
Marc Trey
Marc Trey 29 czerwca 2007, 18:47
Ani rymu ani rytmu. Poetką tp ty nie jesteś. Jak się kogoś ocenia to trzeba mieć o tym pojęcie



strony: 1 2 »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca