Wywrota

Komentarze

ona i ona

ataraksja, wiersz, 31 grudnia 2007
wyśmienity 3 głosy 36 komentarzy

Marek Dunat
Marek Dunat 30 grudnia 2007, 16:43
haha. spotkała sie baba z babą . :) znaczy spotkały się dwie kobiety , jedna z nich jest psem - niestety druga nie jest piessem wcale , więc są prózne jednej żale, że czegoś pojać nie umie , nie kapuje , nie rozumie. że się strofka ściele wzniosła , znać ,że żadna nie dorosła . hahaha. :D no i fajnie to wyszło ataraksjo . gdzieś mi cos zgrzyta , ale z przyjemnościa czytam i sobie jeszcze raz wróce . (ale narobiłem literówek)
ataraksja
ataraksja 30 grudnia 2007, 16:45
o, na pewno dobrze Ci zrobi to pomyślenie ;) bo na razie to nie wiem o co Ci chodzi. zdecydowanie. chyba sam nie wiesz do końca. poczuj.
faktycznie, nie jestem psem :)) sobą - jak najbardziej.
electricdog
electricdog 30 grudnia 2007, 23:17
wiesz? ja myślę, że Ty bardzo dobrze czujesz. i jesteś smutna.
ataraksja
ataraksja 30 grudnia 2007, 23:29
weź czucie. smutek zostaw mnie ))
electricdog
electricdog 30 grudnia 2007, 23:34
wiesz, ze nie potrafię. :) już jestem.
ataraksja
ataraksja 30 grudnia 2007, 23:42
niepotrzebnie )) musi być równowaga. Ty masz być wcieleniem radości życia ;)
electricdog
electricdog 30 grudnia 2007, 23:45
ja mogę. jestem pojemna :)
Marek Dunat
Marek Dunat 31 grudnia 2007, 08:49
no i wróciłem . pierwsze co rzuca się w oczy to fakt , że kobietom NIGDY dość rozmowy z sobą . :) zastanawiam się nad :
mężczyzn

których ty nie kochałaś lecz kochać będziesz

i tych których ja nigdy nie pokocham bo nie umiem pieprzyć nadaremno

rozumieć wytupywanych bucikami histerii że wolą bawić się z dziewczynkami

w kupno zapałek dla rozniecenia ognia który się wypalił


- czy możesz mi to ataraksjo objaśnić ?
ataraksja
ataraksja 31 grudnia 2007, 14:35
ach, jako kobieta dojrzała mam na myśli tych wszystkich mężczyzn i tych kilka przygód miłosnych, które pozwoliły mi w ten sposób spojrzeć na męski ród :))
electricdog
electricdog 31 grudnia 2007, 14:59
a poza tym, to najlepszy kawałek z całości.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 1 stycznia 2008, 18:10
O tak.
ataraksja
ataraksja 1 stycznia 2008, 18:21
:) Panie A.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 1 stycznia 2008, 18:23
Chciałem napisać coś mądrego, ale nic mi nie przychodzi do głowy. Pomijając walory w władaniu słowem, podoba mi się niezmiernie opowieść o Psie widziana z Twoich oczu. Okazuje się że każdy z nas trochę z innej strony ją zna.
ataraksja
ataraksja 1 stycznia 2008, 19:12
Spojrzałam oczami trochę bardziej "wiekowej" kobiety. To wszystko :)
Dzięki za "walory" :)
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 1 stycznia 2008, 21:49
"rozumieć wytupywanych bucikami histerii że wolą bawić się z dziewczynkami

w kupno zapałek dla rozniecenia ognia który się wypalił"

- swoją drogą... ja to dobrze kojarzę czy może to umysł płata mi figle, albo było to niezamierzone? : )
ataraksja
ataraksja 1 stycznia 2008, 22:12
myślę, że jesteś Ojcem ;))
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 1 stycznia 2008, 22:13
Żebym ja jeszcze wiedział co Ci chodzi po głowie...! : )
ataraksja
ataraksja 1 stycznia 2008, 22:18
No, pomysłu z zapałkami ;) kojarzysz?
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 1 stycznia 2008, 22:20
A tak, kojarzę, nie o to mi chodzi. Nic, nic, nic.
ataraksja
ataraksja 1 stycznia 2008, 22:24
ekhm! Pan powiedział A... a nawet więcej, ale nic nie rozumiem. Chyba już wyjaśniłam tę część wiersza odpowiadając na podobne pytanie Anathemy.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 1 stycznia 2008, 22:31
Malutko. Ale dobrze. Zostańmy przy wspólnym niezrozumieniu.

Rzeczywiście, nie czytałem komentarzy, więc nie zauważyłem.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 1 stycznia 2008, 22:34
Chodziło mi o sens. Sens użycia tego tutaj. Ale nie mów bo nie znoszę jak autor interpretuje swój tekst
ataraksja
ataraksja 1 stycznia 2008, 22:42
Rozumie się. Niema kobieta to czasem ideał.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 2 stycznia 2008, 20:35
Dobrze powiedziane ; )
Q
Q 8 stycznia 2008, 21:59
Hm. świetnie odtworzyłaś klimat kawiarnianoknajpkowy, aż musze rozganiać dym, by Was obie zobaczyć przy tym stoliku. No cóz, podoba mi się.''których nigdy nie kochałaś i kochać nie bedziesz" Ah, Oh, Eh.



strony: 1 2 »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca