Komentarze

no pewnie ze mozna Ty męska, szowinistyczna Świnio.
ja bym zrobiła "gośc" a nie "gościu".albo "pan".
a tak ogólem to....
powrócę :)

:-) ciekawie :-) podoba się :-) fajny pomysł Marek :-)

a bo se postanowiłem poeksperymentować troszkę . cielak ! proszę przeprosić ! ale to juz !!

uniżenie przepraszam za to, iż ujawniłam fakt, że z Ciebie jest męska, szowinistyczna Świnia
Mareczku.

a teraz Ci powiem że skoro z gościem to :

świetny Marku. poruszył mnie

i mnie się podoba. nawet bardzo mi się podoba.

:D dziękuję ! rip ! eve.eve u mnie !! to zaszczyt :)

milczeniem ukłon... złożę...

identyfikować peela z autorem? :\
można, bluźnierco i prześmiewcze, można. nie cierpię "orgazmów" we wierszach.
poza tym wiersz, że mucha nie siada. takie mi pisz, a nie jakieś wędzonki.

tych akurat nie wylał -
a mi mucha usiadła na tym zdaniu
reszta bardziej niż dobra i troszkę mniej niż wyśmienita...

masz rację Grześ . one chyba sa zupełnie zbędne.

kiedy estelko tam tego orgazmu nie ma w zasadzie . on tylko teoretyczny :) bo ...
czyż mozna wierzyć kobiecie ?
coffeinko - dziękuje . lubię kłaniające się kobiety ;)

czyż mam się powtarzać z odpowiedzią?
mnie o wyraz chodzi. nie o fakt. o wyraz.

kto to odgadnie o co chodzi kobiecie ?? no kto ? ;)

ja kiedyś zgadłem.. raz.. ale to nie o orgazm chodziło:x

Fajna jest prostota jednak :-) Niesie dużą siłę. Fajnie jest pomyśleć nad czymś co mówione niby milion razy, ale wciąż nie przetrawione naprawdę. Jedynie przeszkadza mi wyciekająca ze słów ironia. Z drugiej strony jest ona w tym wierszu potrzebna - może w mniejszym natężeniu? Lubię takie wiersze czytać - gdzie zgrabnie i prosto mówi się o czymś niebanalnym. :-)

Dla mnie większość na tak. Ale! : )
Owe 'czyż' można spokojnie zamienić na 'czy' i wydźwięk zdania staje się ładniejszy. A tak te dwa 'ż' obok siebie zgrzytają i iskrzą.
Puenta taka... życiowa : )

Podoba mi się, piszesz prosto o sprawach ważnych dla większości z nas i to jest dla mnie istota poezji. Jednoczesnie nie mogę zrozumieć, dlaczego u innych chwalisz wiersze udziwnione i o niczym.
Pozdrawiam
Andrzej Talarek

Poezja ma różne oblicza, Panie Andrzeju : )

kapitalne jestem pod głębokim wrażeniem warsztatu , pzdr kk.

dzięki Karolu . to szczególne wyróżnienie.

po długich negocjacjach z Anathemą i moich błaganiach, On raczył przyjąć wyróżnienie.

o!boska !! raczę wybaczyć .

fajne, fajne, ja lubię jak MArek pisze o zwyczajnym życiu ten Jezus w orgazmie hm.ciekawa koncepcja MArku :)))