Komentarze

A może mniej ciszy? bo jest 3 razy... pomyśl :)

racja, jedną ujmę

ciekawę czy tą o której myśłałam....:P

cię kawę...

Powiem Ci, że to od piszę listy do ciszy... do puenty sobie zabiorę...

ta mielonka komunikatów taka mi trochę potocznością zalatuje... ale się czepiam dziś co?:)

taki niedzielny rzepik z Ciebie

<poszła sobie już> :)

chyba nie umiem obiektywnie podejśc. wkurzył mnie ten wiersz.
:)

hehe... tak coś przeczuwałem

ee...
czemu?

"hehe" wycofuję, bo w sumie mnie to smuci (że Cię wkurzył)

napisz czemu Cię wkurzył, to potwierdzę, lub zaprzeczę czy potwierdziło się to z moimi przypuszczeniami :))

fuj, ale głupio napisałem...

bigos mi się przypala

wkurzył mnie bo: jakoś tak tu tonem moralizatorskim zawiało. chyba w tych wersach :

w twojej jodze pogiętej
i trendy fusach z zielonej herbaty
z namaszczeniem naparzanej
nie uświadczysz jej

wkurzył mnie, bo: karkołomny językowo tu:

namnażanie zgiełków
dźwięków paranaturalnych potok

kiedy dotarłam do puenty, wkurzył mnie najbardziej. tu się więc kłania brak obiektywizmu. dlatego też nie chciałam tamtych wkurzeń wyszczególniac już. inaczej. nie chciało się mi. jakoś tak.

i co teraz będzie?

aha aha aha.
jako list się mnie on jawi bardziej. może przez to "twojej". list- pretensja.

1) od kiedy to poezja ma być obiektywna? od zawsze była najlepszym i najbezpieczniejszym nośnikiem subiektywnych myśli - mam nadzieję, że to się nie zmieni
2) co do pozostałych zarzutów - nie trafiłaś
3) dlaczego akurat puenta wkurzyła Cię najbardziej?

zadziwia mnie to wszystko (co piszesz) tym bardziej, że pisałem to osoby, której nie znasz, skąd więc te emocje?

ja nie o poezji. ja o sobie! z tym brakiem obiektywizmu. no.
puenta mnie prywatnie wkurzyła. ja niczego nie zarzucam. odpowiadam tylko na zapytanie.

domnul, o co chodzi? wkurzyło mnie bo się mi zdaje proławkowe, proklęczeniowe, proróżańcowe- taka moja mała nadinterpretacja. wolno, nie?
pokazałeś szrszemu gronu, nie tylko osobie do której napisałeś. moralizatorstwo mnie irytuje w ogóle, nie tylko to skierowane do mnie. jeśli nie chcesz, żeby to było przez obcych ludzi komentowane szczerze- zaznacz w "zajawce".

8(

ależ o co ta sprzeczka ? każdemu wolno wierzyć jak chce. czy to w szamanów znad Orinoko , czy Wielkiego Ducha , czy też opłatkowego ludka . wolno pisać wiersze i dedykować je komuś . po co od razu sie wkurzać ? ja jakos nie widzę tu moralizatorstwa. moja cisza w drugiej klasie podstawówki przykleiła sie do podniebienia i co z tego . autor swoja umieścił w puencie . ładnie wyszło . i wiersz wyszedł ładny .

kurde. każdemu wolno, tak samo jak każdemu wolno napisac co o tym myśli. napisłam początkowo że mnie wkurzył. autor poprosił o wskazanie przyczyny. wskazałam. chyba niepotrzebnie :/

ależ Asiu - pewnie ,że wolno . nawet należy . po to miedzy innymi jest ten portal .:)

wróc no Anathemo do poprzednich komentarzy, nim zaczniesz oceniac czy sprzeczka jest czy jej nie ma.
:)