Komentarze
chyba że była całkiem głucha", to nawet robi mi się smutno, ale jednocześnie czuję ulgę, że jeszcze smutno może się robić.
Radek, ja ci nie chcę tak publicznie dokopywać, zostawię to na czarną godzinę :P ale wiesz... (Grzesiek - tego nie czytaj, co ci się w głowie nie poprzewraca) Grzesiek to uchodzi u nas i nie tylko u nas za rymowanego guru.
Szczery tekst, bardzo szczery. Myślę, że dotrze do adresatki, porusza. No ja nie wiem co tu jeszcze napisać... Nareszcie się doczekałam nowego tekstu!
Ciszy głową nie przebijesz, ale dobrze wiedzieć, że gdzieś jest miłość, którą chce się zaobrączkować. :)
odejdź lub zostań moją żoną
lub też
zostańcie pani moją żoną:)
niech każdy sobie wedle gustu:)))