Nisza Krytycznoliteracka: Czereśnie prosto z drzewa – Karola Ketzera
„Warto podążyć tym tropem. Warto połknąć przynętę jak sądzi. (...) poszukiwanie za pomocą połykania kolejnych przynęt leży głęboko w naturze mojej i Karola Ketzera" – połknijmy czereśnię! |