Felietony

Moda i styl kontra kultura masowa

Dlaczego moda tak bardzo różni nastolatków ? Co jest tego przyczyną ? Jaką rolę odgrywa kultura masowa w życiu młodych ludzi? Walka pomiędzy kulturą masową a indywidualnością ludzką.
Co ma wspólnego moda i styl młodych ludzi z podaną w temacie kulturą masową? Otóż faktem jest, że jedno ma bardzo duży, o ile nie decydujący wpływ na drugie. Na czym opiera się kultura masowa jutra? Na wyidealizowanej sylwetce człowieka, na jego poglądach, stylu oraz modzie. Z tego wynika, że moda reprezentowana przez młodych to jeden z czynników kulturotwórczych. Stosunek młodzież – pseudo kultura może być w równowadze, „zdrowo zachowany”. Jednak problem pojawia się, gdy mamy do czynienia z oddziaływaniem kultura – młodzież. W tym przypadku ta tworzona masowość decyduje o „czynnikach”, które w logicznym ułożeniu miały ją tworzyć. Dlaczego tak się dzieje ? Dlaczego moda / styl tak bardzo poróżniają młodych ludzi, skoro to wszystko ma znajdować się w tej zbiorowej i wspólnie tworzonej pseudo kulturze ?

Żeby mieć dogłębną możliwość odpowiedzenia na chociażby jedno złożone i skomplikowane pytanie, trzeba zapoznać się z problemem i nadążać za nim…od drugiej strony. Inaczej mówiąc, musimy zajrzeć do źródeł. Przyjrzyjmy się więc temu z bliska.

Wszystko zaczyna się na własnym stylu każdego z nas. Co na to wpływa? Na pewno dużą rolę odgrywa tutaj muzyka i otoczenie danej osoby.

Już dawno wykształcone zostały pewne grupy dzielące społeczeństwo kryteriami czysto muzycznymi. Ktoś, kto słucha alternatywy, heavy-metalu zwykle ubiera się na czarno i idzie w kierunku syndromu tzw. live – death. Kolejne style często wiązane są głównie z muzyką klasyczną, popem, punkiem itd. Oczywiście używam tutaj pewnego rodzaju ogólników, ponieważ tej tezy nie można traktować jako formę czy zasadę wg której ocenia się ludzi.

Kolejnym problemem jest otoczenie. Silne wpływy rówieśników czy starszych kolegów, poprzez autorelacje między ludźmi powodują narzucenie konkretnego stylu lub przynajmniej jego namiastkę. Człowiek, znajdujący się w pobliżu ludzi, którzy preferują taki a nie inny styl, musi mieć naprawdę dużą siłę przebicia, determinację czy być wystarczająco odważnym indywidualistą, aby zachować swój sposób bycia.

Z tych dwóch kryteriów oceny wynika, że „młoda populacja” ma do wyboru mnóstwo rodzaj stylów często narzucanych przez otoczenie lub dopasowanych wg własnego wyboru). I tu pojawia się problem. W rzeczywistości utworzyła się pewna sylwetka młodego człowieka, która niestety w pewien sposób może nie tyle co dyskryminuje, ale zaślepia inne style. Ktoś może powiedzieć : to bez sensu. Skoro ludzie w większości mają prawo wyboru, dlaczego dają się zdominować jednej, konkretnej modzie? To jest pytanie, na które nie ma odpowiedzi.

Jaki jest ten styl ? Niestety coraz bardziej modne stają się anorektyczce gwiazdy, śpiewające muzykę pop, która zwykle nie posiada głębokiej treści i jest raczej monotematyczna. Słuchacze zwracają uwagę bardziej na brzmienie i ogólne wrażenie niż przesłanie piosenki. Od muzyki wywodzi się moda. Jednak jest to czynnik bardzo zmienny. Ruchomy. Absolutnie nie stały. Zmienia się to systematycznie, lecz nadal pozostaje w ścisłej komitywie z tą nową pseudo kulturą młodzieży.

Dlaczego ludzie nie wybijają się z tego ciągłego nurtu ? Mogą być przecież ponad to, nie przejmować się opinią innych i zachować swój styl. Mówię tutaj o indywidualistach, którzy bez problemu omijają ten problem. Jednak nie wszyscy są na tyle silni, żeby nie ulec pokusie kupienia nowego ubrania, które widzieli na wystawie w najdroższym sklepie, do którego chodzą wszyscy znajomi. Widząc szyldy sklepów, reklamy w telewizji, audycję w radiu człowiekowi wcale nie jest łatwo nie zwracać na to uwagi. Przyjmuje się pewien styl, który jest podstawą i wszyscy oceniani są wg jednego kanonu. Uważam, że tak nie powinno być. Tak nie może być.

Co jest w stanie przeciwstawić się silnej grupie? Pytanie proste, prosta i odpowiedź: równie mocna grupa będąca przeciwnikiem. Owszem ; osoby, mające odmienną opinię na temat panującej mody nie chcą pozwolić na to, ten styl był dominujący. Nie zgadzają się na to, wręcz walczą z tym. Mijając fana zespołu SOAD, który nie wstydzi się pokazywać jaki styl preferuje, wierna słuchaczka PCD nie przejdzie obojętnie. Obie osoby będą na siebie krzywo patrzyły, „skanowały się” nawzajem wzrokiem.

Tutaj mogę odpowiedzieć na pierwsze pytanie : Dlaczego moda / styl tak bardzo poróżniają młodych ludzi, skoro to wszystko ma znajdować się w zbiorowej i wspólnie tworzonej pseudo kulturze ? Można odpowiedzieć krótko: z powodu ciągłej walki. Młodzi ludzie mogliby żyć ze sobą w zgodzie, zważając na człowieka, a nie na to, w co się ubiera i czego słucha. A różne style mogłyby funkcjonować obok siebie bez żadnej dominacji któregokolwiek z nich. Mogłyby by być równe. Lecz tak niestety nie jest - wszystko przez chęć wybicia się z przysłowiowych szarych szeregów i pokazania, że „mój style jest lepszy niż twój”. Sądzę, że jest to czysta rywalizacja oraz przy okazji brak tolerancji. Dlatego też stosunek kultura – młodzież jest niezdrowy. Bo to młodzież ma wpływać na tą pop kulturę, a nie odwrotnie. To młodzi ludzie mają ją tworzyć a nie ulegać jej wpływom i bezrefleksyjnie za nią podążać

Na szczęście ludzie są istotami, które bez przerwy rozwijają się, zdobywają doświadczenia i potrafią wnioskować. Takie bitwy i gierki powoli mijają. Jak wcześniej wspomniałam, nie można oceniać człowieka po tym, czego słucha. Jest dużo osób, które mają swój styl ale nie pokazują tego poprzez modę. Wydaję mi się, że tworzy się kolejna grupa, która staje się coraz bardziej silniejsza i liczniejsza. Grupa przeciwstawiająca się m.in. ludziom owładniętym współczesną modą. Osoby, które z politowaniem patrzą na zażartą walkę i absolutnie nie biorą w niej udziału. Oczywiście, opisuję tutaj młodzież w pełnym znaczeniu tego słowa, ponieważ zachowanie dojrzałych ludzi nie obejmuje sporów na temat lepszych/gorszych ubrań oraz jakości danego stylu. Powszechnie wiadomo, że jak „nie ma chętnych, to brak też zwady.”

Tak czy inaczej, moda poróżnia młodzież w znaczący sposób. Dlaczego ? Wydaje mi się, że jest to wynik „głupoty wieku” i chęci dominacji. Uważam, że powinien zostać zachowany logiczny porządek, w którym to poglądy młodzieży są głównych czynnikiem kulturotwórczym. Jednak nie może być odwrotnie. Masowość nie może manipulować swoimi twórcami ani ich stylem, który miał ją tworzyć.

(podkreśenia: aerjotl)

Annia

33 Kraków
1 artykuł
Niepoprawna romantyczka, zbyt ciekawa wszystkiego, co ją otacza, zakochana w muzyce, literaturze, psychologii, narciarstwie = tylko czy aż ?


przysłano: 20 grudnia 2009 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca