Scott Eastwood nic nie wie o konflikcie Dwayne'a Johnsona i Vina Diesela

Megafon.pl
Megafon.pl
Kategoria kino · 31 sierpnia 2016

Spór na planie "Fast 8" między Dwayne'em Johnsonem a Vinem Dieselem mógł być nieco wyolbrzymiony lub też panowie nieźle się z tym kryli.

Przypomnijmy, że media donosiły, iż między Johnsonem a Dieselem często dochodziło do spięć. Było także wylewanie żali w mediach społecznościowych. The Rock miał za złe koledze gwiazdorzenie, miały mu też nie podobać się niektóre decyzje Diesela dotyczące filmu. W poście zamieszczonym na Instagramie niezbyt pochlebnych słowach ("chicken shit", "candy ass") odniósł się męskiej części obsady i podobno chodziło właśnie o Vina.

Scott Eastwood, który także gra w nowej odsłonie "Szybkich i wściekłych", nie wiedział , że gwiazdorzy się kłócili. - Świetnie mi się pracowało przy tym filmie - opowiada aktor. - Nic mi na ten temat nie wiadomo. Codziennie na planie było grillowanie. Tyrese Gibson przyrządzał grill dla wszystkich. Kręciliśmy więc scenę, a potem zajadaliśmy się grillowanym kurczakiem.

Obraz "Fast 8" ma trafić do kin 14 kwietnia 2017 roku. Na ekranie zobaczymy takie gwiazdy, jak Vin Diesel, Michelle Rodriguez, Jordana Brewster, Tyrese Gibson, Chris "Ludacris" Bridges, Elsa Pataky, Nathalie Emmanuel, Lucas Black, Jason Statham, Dwayne Johnson, Kurt Russell, Scott Eastwood i właśnie Helen Mirren. Charlize Theron wystąpi w roli czarnego charakteru, a Kristofer Hivju jej pomocnika. Będzie to pierwszy obraz z serii "Szybcy i wściekli" bez Paula Walkera, który zmarł w listopadzie 2013 roku. Za kamerą staje F. Gary Gray.

30-letni Scott Eastwood jest synem Clinta Eastwooda i Jacelyn Ann Reeves. Ma młodszą siostrę Kathryn Eastwood i kilkoro przyrodnich braci i sióstr. Zadebiutował w obrazie "Sztandar chwały" (2006), który wyreżyserował jego ojciec. Ostatnio zagrał w filmach "Legion samobójców" i "Snowden".