Jackie Chan zostanie wyróżniony specjalną nagrodą Amerykańskiej Akademii Filmowej. Dedykuje ją gwiazdom kina akcji i kaskaderom.
Filmowiec otrzyma honorowego Oscara, który zostanie mu wręczony w listopadzie, podczas ceremonii Governors Awards. - Przez 4 dekady czarował publiczność jako atleta, imponował wyczynami kaskaderskimi i bezgraniczną charyzmą - czytamy w uzasadnieniu członków Akademii.Reżyser, aktor, scenarzysta, kaskader i producent wsławił się takimi filmami jak "Karate Kid", "Godziny szczytu" czy "Nasza niania jest agentem". Azjatycki gwiazdor nigdy nie był nominowany do Oscara. Nakręcił łącznie ponad 200 produkcji, a przygodę z filmem zaczynał 56 lat temu. Miał wówczas 6 lat.
- Jestem zaszczycony, że jako pierwszy Chińczyk w historii otrzymam tę nagrodę - napisał na Facebooku. - Prawdę mówiąc, kręceni filmów akcji nie jest łatwe. Zazwyczaj jesteśmy obolali i krwawimy. Wielu z nas odnosi obrażenia, ja również. Dlatego chciałbym, podzielić się tym zaszczytem z moimi braćmi z ekipy kaskaderskiej JC Stunt Team, którzy byli prze tak wiele lat. Ta nagroda jest również dla każdej gwiazdy kina akcji na świecie.
Ostatni obraz z jego udziałem to "Skiptrace".
Honorowe wyróżnienia otrzymają ponadto operatorka Anne V. Coates ("Lawrence z Arabii", "Pięćdziesiąt twarzy Greya") i dyrektor castingu Lynn Stalmaster ("Harold i Maude").