- Niektóre wydarzenia wystawiają na próbę naszą odwagę - pojawia się hasło w pierwszej zapowiedzi obrazu "Patriots Day" opartego na prawdziwych wydarzeniach.
Film opowiadać będzie o zamachu bombowym, do którego doszło w 2013 roku podczas maratonu w Bostonie. Mark Wahlberg i J.K. Simmons wcielą się w policjantów biorących udział w obławie. John Goodman zagra byłego komisarza bostońskiej policji, Eda Davisa, który tego tragicznego dnia odegrał kluczową rolę w schwytaniu zamachowców, współpracując między innymi z FBI.- Niektóre wydarzenia wystawiają na próbę naszą odwagę - czytamy na planszach w teaserze. - Niektórzy ludzie inspirują naszą siłę, a niektóre chwile kształtują nasz charakter. Zapowiedź można znaleźć tutaj.
W obsadzie obrazu znaleźli się również Vince Curatola (burmistrz Thomas Menino), James Colby (komisarz policji Bill Evans) i Jimmy O. Yang, a także Michelle Monaghan, która wciela się w Carol Saunders, żonę sierżanta Tommy'ego Saundersa (Mark Wahlberg). Kevin Bacon portretuje specjalnego agenta FBI, Richarda DesLauriersa, a Michael Beach gra Devala Patricka, gubernatora stanu Massachusetts.
Udział potwierdzili również Melissa Benoist, Khandi Alexander i Jake Picking.
Scenariusz napisał Matt Chapman, który ostatnio pracował przy dramacie Stevena Spielberga, "Most szpiegów". Peter Berg reżyseruje. Za muzykę odpowiadają Trent Reznor i Atticus Ross. Premierę, w Nowym Jorku, Los Angeles i Bostonie, wyznaczono na 21 grudnia 2016 roku. Do większości kin w USA dramat trafi 13 stycznia 2017 roku.