Tom Hardy będzie Alem Capone

Brytyjczyk potwierdził udział w obrazie "Fonzo". Gwiazdor zagra chicagowskiego mafioza w produkcji, która opowiadać będzie o jego późnych latach. Akcja zacznie się, gdy Al Capone ma 47 lat i po blisko dekadzie za kratkami zaczyna cierpieć na demencję.

Dzieło na podstawie własnego scenariusza kręci Josh Trank ("Fantastyczna Czwórka"). Produkcją zajmą się Russell Ackerman i John Shoenfelder.

Przypomnijmy, że Al Capone należy do najsłynniejszych gangsterów XX wieku. Naprawdę nazywał się Alphonse Capone. Urodził się na Brooklynie w Nowym Jorku, gdzie pracując dla drużyny bejsbolowej "Unione Sciciliane" gangstera Frankiego Yale'a, szybko popadł w tarapaty. W tym okresie, biorąc udział w jednej z walk, został raniony w policzek. Rana przyniosła mu pseudonim "Scarface" - "Człowiek z blizną". Po przeprowadzce do Chicago, Capone odziedziczył po Jonnym Torrio gang, na czele którego stał przez wiele lat. Szybko został królem podziemnego świata Chicago ery prohibicji, czerpiąc dochody z hazardu, prostytucji i sprzedaży alkoholu. Al był także inicjatorem tzw. "Masakry Walentynkowej", w której zginęło m.in. 7 członków rywalizującego gangu. Jego panowanie zostało ukrócone przez Eliota Nessa, który stanął na czele grupy "nietykalnych" stróżów prawa. W efekcie jego starań, Capone trafił do więzienia za uchylanie się od płacenia podatków. W zakładach karnych spędził w sumie 11 lat. Zmarł w Alcatraz na zawał serca.

Tom Hardy, znany z "Mad Max: Na drodze gniewu" czy "Peaky Blinders", ostatnio nie schodzi z planu. Pracował na planie miniserialu "Taboo", nowej odsłony "Peaky Blinders" i nadchodzącego dramatu Christophera Nolana, "Dunkirk".