W Hollywood wrócił pomysł remake'u filmu science fiction, "Żołnierze kosmosu". Projekt realizuje studio Columbia Pictures.
Scenariuszem nowej wersji opowieści o żołnierzach walczących z kosmicznymi owadami zajmą się Mark Swift i Damian Shannon (film "Baywatch"). Nad produkcją czuwać będzie Neal H. Moritz (seria "Szybcy i wściekli").Przypomnijmy, że "Starship Troopers" z 1997 roku to film Paula Verhoevena na podstawie powieści Roberta A. Heinleina. Obraz niezbyt dobrze radził sobie w kinach. Zarobił tylko 24 miliony dolarów, a kosztował blisko 100. Lepiej natomiast "Żołnierze kosmosu" wypadli na wideo i film stał się nawet kultowy w niektórych kręgach. W obrazie zagrali Casper Van Dien, Dina Meyer i Denise Richards. Kolejny "Żołnierze kosmosu 2: Bohater Federacji" został wydany od razu na DVD. Natomiast trzecia odsłona kosmicznych bojowników walczących z obcymi wyglądającymi jak wielkie robale, "Marauder" z 2008 roku, wprawdzie trafiła do kin, ale nie była wielkim sukcesem.
Zwiastun oryginalnego obrazu można obejrzeć na YouTube.
Nadchodzące dzieło nie ma być typowym remakiem, lecz nową adaptacją książki.