Film „Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej” na ekrany kin trafi już 27 stycznia. Jak podkreślają twórcy, cała warstwa wizualna filmu została kompleksowo zaprojektowana – zaczynając od scenografii i kostiumów, przez napisy w filmie, po plakat i komunikację w mediach społecznościowch, każdy element komunikacji wizualnej tworzy spójną całość. Właśnie zaprezentowano oficjalny plakat, autorstwa trzech polskich artystek – warstwę graficzną plakatu zaprojektowała Ola Niepsuj, autorką zdjęć do plakatu jest Sonia Szóstak, a dyrektorem artystycznym projektu Olka Osadzińska.
Film w reżyserii Marii Sadowskiej z Magdaleną Boczarską w roli głównej opowiada historię Michaliny Wisłockiej oraz jej trudnej drogi do wydania bestsellerowego „podręcznika miłości”. Na ekranie zobaczymy plejadę polskich aktorów. W rolę Stacha Wisłockiego, męża lekarki, wciela się Piotr Adamczyk, jej wielką miłość, Jurka, gra Eryk Lubos, a w postać przyjaciółki, Wandy – Justyna Wasilewska. W filmie występują również Danuta Stenka, Karolina Gruszka, Borys Szyc, Wojciech Mecwaldowski, Arkadiusz Jakubik oraz Artur Barciś.
Podobnie jak w przypadku „Bogów” twórcy filmu wykonali imponującą pracę odtwarzania nie tylko historycznych, ale również stylistycznych realiów epoki. – To, co przy męskiej garderobie i szpitalnych wnętrzach dawało tylko niewielkie pole do popisu, już w przypadku historii Wisłockiej – barwnego ptaka polskiej sceny naukowej, pozwoliło na położenie dodatkowego nacisku na stronę wizualną i na szerzej zakrojone prace badawcze – podkreśla Olka Osadzińska, art director filmu.
Akcja „Sztuki kochania” rozgrywa się od końca lat czterdziestych do połowy lat siedemdziesiątych. Kostiumy Wisłockiej i towarzyszących jej postaci, za które odpowiedzialna jest Ewa Gronowska oraz wystrój wnętrz w scenografii Wojciecha Żogały, powinny zainteresować zarówno wielbicieli mody, jak i fanów historii polskiego designu. W filmie wykorzystane zostały bowiem oryginalne wzory zaprojektowane w czasach akcji filmu przez największe sławy polskiego wzornictwa i projektantów tkanin.
– To wyjątkowa okazja, by zwrócić uwagę publiczności na ten szalenie ciekawy stylistycznie okres, przykryty w pamięci wielu kurzem czasu i komunistycznej beznadziei. Wisłocka przypomina nam, że w czasach kojarzących się raczej z odcieniami szarości, zaprojektowano jedne z najciekawszych wzorów graficznych, plakatów czy mozaik – dzieł, które mogłyby konkurować z najlepszym światowym designem epoki. Mocne, graficzne i niejednokrotnie awangardowe wzory projektowane przez najlepszych twórców lat '50 i '70 stały się inspiracją i podstawą oprawy graficznej filmu – dodaje Olka Osadzińska.
Za produkcję filmu odpowiada Watchout Productions, znani przede wszystkim z wielokrotnie nagradzanego filmu „Bogowie” w reż. Łukasza Palkowskiego. Koproducentami, podobnie jak przy „Bogach” są: telewizja TVN S.A., Orange S.A. i Agora S.A.. Dystrybucją zaś zajmie się Next Film.