Widzowie, którzy wyczekiwali produkcji science fiction "Geostorm" będą musieli uzbroić się w cierpliwość.
Film miał trafić do kin w październiku 2016 roku, ale jakiś czas temu premierę przesunięto na styczeń 2017. Teraz mamy kolejne opóźnienie i według najnowszych ustaleń, na dzieło trzeba poczekać do października 2017.Ten czas twórcy wykorzystają na poprawki, bowiem pierwsze testowe pokazy nie wypadły najlepiej, więc teraz będą kręcone na nowo/dokręcane sceny.
W roli głównej pojawi się Gerard Butler, który wcieli się w upartego i krnąbrnego, ale czarującego projektanta satelity. Pewnego dnia przyjdzie mu pracować z bratem, którego od lat nie widział. Stawką jest przetrwanie świata, albowiem satelity, które były odpowiedzialne za kontrolowanie klimatu, popsuły się. Kiedy naukowcy zmagają się z problemem w kosmosie, w USA dochodzi do zamachu na prezydenta.
Katheryn Winnick przypadła rola byłej żony postaci Butlera. Jim Sturgess wciela w jego brata, a Abbie Cornish jego dziewczynę, agentkę Secret Service. Ed Harris i Andy Garcia portretują odpowiednio sekretarza stanu i prezydenta. Alexandra Maria Lara pojawi się jako szefowa stacji kosmicznej.
Za kamerą obrazu debiutuje Dean Devlin, który jest również współautorem scenariusza. Za produkcję odpowiedzialna jest wytwórnia Warner Bros.