Do sieci wyciekły niepokojące dla fanów komiksów DC informacje dotyczące filmu "Wonder Woman". Nie jest dobrze.
Informator, mający dojścia do twórców z Warner Bros., twierdzi, że obraz poświęcony dzielnej Amazonce jest słaby.- Pewna osoba zdradziła mi, że "Wonder Woman" jest naprawdę kiepska - dowiadujemy się z amerykańskich mediów. - Ta sama osoba wcześniej to samo mówiła o filmie "Batman v Superman: Świt sprawiedliwości". Ta osoba była bardzo rozczarowana tym, co zobaczyła. Podobno problemy są te same. Brakuje porządnej narracji, wszystko jest chaotyczne i rozpadające się.
Oczywiście na razie są to tylko plotki, na dodatek z niepewnego źródła, fani nie powinni więc tracić nadziei.
Przypomnijmy, że "Wonder Woman" rozgrywa się w czasie I wojny światowej. W roli głównej występuje Gal Gadot. - Nim została Wonder Woman była Dianą, księżniczką Amazonek, wyszkoloną, by być niepokonaną wojowniczką - czytamy w oficjalnym opisie studia Warner Bros. - Wychowana na rajskiej wyspie, poznaje amerykańskiego pilota, który rozbija się u wybrzeży. Kiedy opowiada jej o wielkim konflikcie, który ma miejsce na świecie, Diana opuszcza dom, przekonana, że może zatrzymać zagrożenie. Walcząc w wojnie, która ma zakończyć wszystkie wojny, Diana odkrywa swe moce i swe przeznaczenie.
Trailer można obejrzeć pod tym adresem.
W obsadzie znaleźli się ponadto Chris Pine, Connie Nielsen, Danny Huston, Robin Wright, David Thewlis, Said Taghmaoui, Elena Anaya i Ewen Bremner.
Za kamerą stanęła Patty Jenkins. Za scenariusz odpowiadają Geoff Johns i Allan Heinberg.
Dzieło trafi do kin 2 czerwca 2017 roku.