Aquaman ma być widowiskowym, niezwykłym dziełem, czymś, czego jeszcze nie widzieliśmy w kinie. Tak przynajmniej zapewnia odtwórca tytułowego bohatera, Jason Momoa.
- Czytałem scenariusz "Aquamana" i zapewniam, że takiego filmu jeszcze nie widzieliście - przekonuje gwiazdor. - To jest świat, jakiego nie znacie. Byliśmy w kosmosie, podróżowaliśmy w różna zakątki świata, ale jeszcze nigdy nie zeszliśmy pod wodę. Fajnie jest pokazać, co kryje się pod powierzchnią wody.Aktor dodał, że obraz nawiązuje do wielkich przygodowych produkcji.
- Ten film czerpie z takich klasycznych dzieł jak "Poszukiwacze zaginionej arki", "Gwiezdne wojny", "Władca pierścieni" czy "Miłość, szmaragd i krokodyl" - mówi Momoa. - Mnóstwo fajnych przygód, humor i bohaterskie czyny. Dużo różnych postaci, dużo różnych światów.
Aquaman pojawił się w komiksach w 1941 roku. Od tego czasu przechodził wiele przemian, ale zawsze charakteryzował się umiejętnością oddychania pod wodą, bardzo szybkiego pływania i także więzią z fauną morską.
Jasonowi Momoa partnerować będą Amber Heard (jako Mera), Willem Dafoe (jako Nuidis Vulko) i Patrick Wilson (jako zły brat Aquamana, Ocean Master).
Temuera Morrison prowadzi rozmowy odnośnie wcielenia się w rolę ojca Aquamana. Ostatnio chęć zagrania matki herosa wyraziła Nicole Kidman.
Scenariusz napisali David Leslie Johnson, Will Beall i Kurt Johnstad na podstawie projektu Geoffa Johnsa. Reżyserią zajmuje się James Wan.
Film trafi do kin 5 października 2018 roku.