Wiemy, co będzie tematem siódmego sezonu serialu "American Horror Story". Ryan Murphy znów postanowił zaskoczyć swych widzów i fanów.
Najnowsze odcinki zainspirowane będą ostatnią kampanią prezydencką w USA. - Jeszcze nie mam tytułu, ale zdjęcia zaczynają się w czerwcu - opowiada twórca antologicznej produkcji. - Będzie o wyborach prezydenckich, które właśnie przeżyliśmy. Myślę, że wielu ludzi będzie tym zainteresowanych.
Na pytanie, czy któraś z postaci będzie wariacją Donalda Trumpa, Murphy odpowiedział lakonicznie: "Może".
Z wcześniejszych doniesień wiadomo, że na ekran na pewno powrócą Sarah Paulson i Evan Peters.
Stacja FX zapowiedziała, że poza siódmym powstaną jeszcze dwa sezony "American Horror Story".
Produkcja zawitała na antenie w 2011 roku i od tamtej pory zdobyła wiele prestiżowych nagród. W 2016 roku widzowie mogli śledzić krwawe wydarzenia w "American Horror Story: Roanoke".
Ryan Murphy stworzył serial we współpracy z Bradem Falchukiem.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.