Tilda Swinton potencjalnym doktorem Who

Megafon.pl
Megafon.pl
Kategoria kino · 21 lutego 2017

Tilda Swinton jest faworytką do roli jednego z najpopularniejszych bohaterów brytyjskiego science fiction, doktora Who.

Pod koniec stycznia Peter Capaldi wyjawił, że nie wcieli się ponownie w podróżującego w czasie i przestrzeni bohatera. Ostatni sezon serialu "Doktor Who" z jego udziałem zadebiutuje w Wielkiej Brytanii w kwietniu.

Rozpoczęły się już spekulacje, kto mógłby wskoczyć w miejsce Capaldiego. Wśród nazwisk wymienianych na kolejnego doktora Who znaleźli się Idris Elba ("Thor"), Ben Whishaw ("Spectre"), Richard Ayoade ("Technicy-magicy"). Pojawiła się też propozycja, by doktorem Who została kobieta. Faworytką bukmacherów jest Tilda Swinton. Inne potencjalne kandydatki to Kris Marshall, Olivia Colman, Miranda Hart i Maxine Peake.

Ponieważ Peter Capald to nie jedyny członek ekipy produkcji, który żegna się z jej realizacją, decyzja o następcy Capaldiego musi jeszcze poczekać.

Zmienia się również showrunner serialu. Steven Moffat odchodzi, a na jego miejsce wejdzie Chris Chibnall, który jest odpowiedzialny m.in. za "Broadchurch". Ten zajmie się produkcją "Doktora Who" dopiero po emisji finałowego sezonu "Broadchurch" i krótkiej przerwie. "Doktor Who" zatem nie wróci na mały ekran przez jesienią 2018 roku.

Przypomnijmy, iż "Doktor Who" to jedna z popularniejszych brytyjskich produkcji telewizyjnych. Who znany jest widzom już od ponad 50 lat, choć na jakiś czas zniknął z anteny. Powrócił w roku 2005. Od tamtej pory w głównego bohatera wcielali się Christopher Eccleston, David Tennant, Matt Smith, a ostatnio właśnie Peter Capaldi.

Tildę Swinton ostatnio można było podziwiać w superprodukcji "Doktor Strange".