Stephen Lang ("Avatar"), południowokoreańska wokalistka i aktorka Jihae ("Mars") oraz Leila George ("May I Sleep With Dangere") powiększyli obsadę filmu fantasy "Mortal Engines", którego współtwórcą jest Peter Jackson.
Dzieło powstaje na podstawie powieści Philipa Reeve'a. "Mortal Engines" to tytuł całej serii i pierwszego tomu, który w Polsce wydany został jako "Żywe maszyny". Akcja rozgrywa się w postapokaliptycznym świecie, gdzie wędrujące miasta pożerają wszelkie dostępne surowce, a kiedy ich brakuje wchłaniają siebie nawzajem.W obrazie wystąpią w roli głównej Robbie Sheehan ("Fortitude", "Dary Anioła: Miasto kości"), Ronan Raftery ("Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć") i Hera Hilmar ("Dwa ptaszki", "Anna Karenina", "Demony da Vinci"), której przypadła główna rola kobieca.
Szczegóły roli Stephena Langa nie są znane. Jihae wcieli się w Annę Fang, członkinię brutalnej ligi walczącej z ruchomymi miastami, a Leila George sportretuje Katherine Valentine, córkę jednego z najbardziej wpływowych ludzi w Londynie, który próbuje wejść w posiadaniem broni masowego zniszczenia.
Obraz będzie reżyserskim debiutem protegowanego Petera Jacksona, dotąd specjalisty od efektów specjalnych, Christiana Riversa. Sam twórca "Władcy pierścieni" razem ze żoną i współpracowniczką Fran Walsh, odpowiadają za scenariusz. Będą też producentami.
- To, co Christian chce zrobić ze znakomitą opowieścią Philipa Reeve'a zaowocuje oryginalnym i widowiskowym filmem - zapewniał wcześniej Jackson. - Chciałbym go obejrzeć już jutro.
Premierę wyznaczono na 14 grudnia 2018 roku.
Stephen Lang na koncie ma udział w filmach "Avatar", "Nie oddychaj" czy w serialu "Salem".
Ostatnie kinowe przedsięwzięcie Petera Jacksona to trylogia "Hobbit".