Mniej więcej rok po pierwszych pogłoskach o realizacji kolejnego filmu o Narnii producenci ogłosili nazwisko reżysera, który pokieruje projektem. Zadanie to powierzono Joe Johnstonowi.
Joe Johnston już wiele razy bawił i angażował publiczność - m.in. takimi filmami, jak "Captain America: Pierwsze starcie" (2011), "Jumanji" (1995), " Hidalgo - ocean ognia" (2004) czy "Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki" (1989).
- Joe jest wspaniałym filmowym gawędziarzem - wybór reżysera uzasadnia producent Mark Gordon. - Znakomicie sprawdza się zarówno w wielkich produkcjach, jak i w najbardziej kameralnych, skupiających się na bohaterach opowieściach.
- Ponieważ świat stworzony przez C.S. Lewisa jest zarazem ikoniczny i epicki oraz delikatny, osobisty i uczuciowy, Joe jest najlepszym wyborem do roli reżysera, który przeniesie "Srebrne krzesło" na ekran - dodaje Gordon.
Kolejny film o Narnii powstanie właśnie na podstawie czwartej książki C.S. Lewisa - "Srebrne krzesło" ("The Silver Chair"). W powieści Eustachy i Julia zostają wezwani do Narnii, gdzie mają odnaleźć zaginionego od dziesięciu lat królewicza Riliana.
Scenariusz napisał David Magee ("Życie Pi").
Dzieło sfinansują TriStar, eOne oraz The Mark Gordon Company, a dystrybucją zajmą się Sony i eOne.
Ostatnim filmem z serii był "Opowieści z Narnii: Podróż wędrowca do świtu" z 2010 roku. Cała saga zarobiła na całym świecie 1,6 miliarda dolarów.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.