Halle Berry typowana jest do głównej roli w remake'u obrazu "Plazma" ("The Blop").
Smon West, reżyser "Niezniszczalnych 2" i "Con Air - lotu skazańców", zamierza nakręcić nową wersję horroru "Plazma" Chucka Russella z 1988 roku.Film, w którym zagrał m.in. Kevin Dillon, opowiadał o galaretowatej substancji pożerającej ludzi. Russell nakręcił go w oparciu o jeszcze starszą produkcję - "Blob - zabójca z kosmosu" (1958), w której wystąpił Steve McQueen.
- Dzięki współczesnej grafice komputerowej możemy odkryć cały potencjał "Plazmy" - przekonuje Simon West. - Świat, który tworzę, będzie bardzo wiarygodny, angażujący i emocjonalnie satysfakcjonujący. Jestem przeszczęśliwy, że będę mógł przedstawić tę nieśmiertelną ikonę szerszej publiczności i nowemu pokoleniu fanów.
Swego czasu udziałem w filmie zainteresowany był Samuel L. Jackson. Teraz podobno rozmowy prowadzi Halle Berry, która ma już pewne doświadczenie w horrorach. Aktorka wystąpiła w produkcjach "Gothika" czy "Śmiertelna głębia".
Gwiazdę ostatnio zajęta była na planie "Kingsman: Złoty krąg".