Mimo wcześniejszych planów realizacji kontynuacji filmu "Fantastyczna czwórka" z 2015 roku, sequel nie powstanie.
Przypomnijmy, iż obraz "Fantastyczna czwórka" z 2015 roku okazał się komercyjną klapą. Przy budżecie blisko 126 milionów zrobił zaledwie 168. Film słabo ocenili też krytycy i widzowie.W produkcji w reżyserii Josha Tranka superbohaterowie - Człowiek Pochodnia (Michael B. Jordan), Pan Fantastic (Miles Teller), Niewidzialna Dziewczyna (Kate Mara) i Rzecz (Jamie Bell) - stawiają czoła dawnemu przyjacielowi, który stał się jednak ich wrogiem. To Doctor Doom (Toby Kebbell), który jest zarówno genialnym wynalazcą, jak i potężnym czarnoksiężnikiem. Fantastyczna czwórka musi połączyć siły, by ocalić świat.
Według oryginalnych planów producenta Simona Kinberga Fantastyczna czwórka miała się ponownie pojawić, w tej samej obsadzie. Sam film miał być utrzymany w lżejszym tonie niż oryginalna produkcja. Jednak wytwórnia 20th Century Fox ostatecznie wycofała się z realizacji i zdecydowała się zdjąć z planów datę premierę sequela. Decyzję tę potwierdził szef Marvel Studios, Kevin Feige, do którego należą prawa do adaptacji komiksu.