Film

Dom gwiazdora "Teorii wielkiego podrywu" spłonął w Kalifornii

Rancho Johnny'ego Galeckiego znajdujące się na Zachodnim Wybrzeżu zostało zniszczone na skutek pożarów, które dotknęły Kalifornię.
Mieszcząca się na 1,2 akrów posiadłość ucierpiała w pożarze. - Sercem jestem z wszystkimi, których dotknął żywioł - powiedział aktor z "Teorii wielkiego podrywu". - Sam stałem się ofiarą tego okrutnego pożaru.

Artysta jeszcze nie widział rancha pożarze, ale wkrótce planuje je odwiedzić.

Johnny Galecki, serialowy Leonard, ostatnio wystąpił w horrorze "Rings".

Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
źródło: megafon.pl
przysłano: 28 czerwca 2017 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca